Ewa Błaszczyk wciąż pomaga potrzebującym. Odnosi kolejne sukcesy
Ewa Błaszczyk (61 l.) ciągle udowadnia, że ma wielkie serce. Mało kto wie o jej kolejnym sukcesie. Okazuje się, że aktorka czynnie pomaga zebrać jeszcze więcej funduszy na fundację Akogo? Wszystko dzięki występom na scenie.
Najczęściej można oglądać ją albo w otoczeniu lekarzy w szpitalu, albo w klinice Budzik. Od lat Ewę Błaszczyk pochłania prowadzenie fundacji Akogo? i opieka nad pozostającą w śpiączce córką Olą Janczarską (22 l.). Ale na szczęście kobieta nie zapomniała, że jest również aktorką.
- Granie to wentyl, ratunek, wytchnienie i natchnienie. Przestawiam swoją energię na inne pole - powiedziała w wywiadzie.
Błaszczyk można oglądać zarówno na teatralnej scenie, jak i na wielkim ekranie. Od roku występuje w recitalu "Pozwól mi spróbować jeszcze raz", w którym śpiewa m.in. piosenki zmarłego przed 16 laty męża, Jacka Janczarskiego (†55 l.). Na scenie towarzyszy jej córka Marianna Janczarska (22 l.), która również śpiewa. Razem jeżdżą po Polsce.
Jest to również doskonały sposób na pozyskiwanie funduszy niezbędnych do ratowania małych pacjentów. Dochód ze sprzedaży biletów w rzędach najbliżej sceny przekazywany jest fundacji Akogo?
Tak będzie też w czasie najbliższego recitalu w Olsztynie. To właśnie w tym mieście latem była operowana Ola. Na efekty nowatorskiego zabiegu wszczepienia stymulatora mózgu wciąż czekamy.
Od kilku dni na ekranach kin gości film "Za niebieskimi drzwiami". Ewa Błaszczyk wcieliła się w nim w Agatę, ciotkę 11-letniego chłopca, którego matka po wypadku samochodowym zapadła w śpiączkę. I w tym wypadku każdy, kto kupi bilet, wspomoże fundację Akogo?
***
Zobacz więcej materiałów
