Reklama
Reklama

Felicjańskiej nie udało się wykurzyć męża z domu!

Ilona Felicjańska miała fantastyczny plan, aby wreszcie pozbyć się męża, który okupował jej dom. Niestety, musi się jeszcze uzbroić w cierpliwość...

O tym, że apartament Ilony ma zostać zlicytowany przez komornika, media donosiły już jakiś czas temu.

Powodem całej sytuacji było niepłacenie czynszu przez kilka lat! Felicjańska całą winą obarczyła swojego byłego męża, który wraz z jej synami przebywał w tym mieszkaniu.

Licytacja nie doszła jednak do skutku. Jak dowiedział się "Fakt" podobno nie było ani jednego chętnego, aby nabyć jej mieszkanie.

Paradoksalnie celebrytce nie jest to wcale na rękę. Dlaczego?

Okazuje się, że Felicjańska skrycie liczyła, że po zlicytowaniu domu jej mąż nie będzie miał się gdzie podziać i wówczas będzie jej łatwiej odzyskać prawo do synów. 

Reklama

Po szalonych akcjach w wykonaniu Ilony, sąd dzieci zdecydował się oddać Andrzejowi. Musiało faktycznie trochę się tego uzbierać, bo powierzenie opieki ojcu to w Polsce niezwykle rzadkie zjawisko.

Modelka podobno już nie pije, znalazła nową miłość, ale do pełni szczęścia brakuje jej przywrócenia opieki nad synkami.

Niestety, na razie mąż zostaje w mieszkaniu, a ona będzie musiała uzbroić się w cierpliwość. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ilona Felicjańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy