Reklama
Reklama

Filip Chajzer zaatakowany przez internetowych hejterów! "Zabolało Filipku?"

Nie żyje jedyny syn Filipa Chajzera (30 l.). Internetowi hejterzy nie szczędzą gorzkich słów nawet w obliczu takiej tragedii!

Jeszcze niedawno obserwowaliśmy, jak fala nienawiści zalała cały internet po śmierci Maddinki, dotąd nikomu nieznanej blogerki modowej.

Teraz podobna sytuacja dotknęła Filipa Chajzera.

Dziennikarz przeżywa właśnie osobistą tragedię.

Jego jedyny syn, 9-letni Maksymilian, zginął w wypadku samochodowym.

Chłopiec podróżował wraz ze swoim dziadkiem, który prawdopodobnie zasłabł za kierownicą i uderzył w tira zaparkowanego na poboczu.

Trudno nam sobie nawet wyobrazić, co przeżywa teraz dziennikarz i jego bliscy.

Chajzer, w obliczu takiej tragedii, zdobył się jednak na odwagę i poinformował o wszystkim na swoim profilu na Facebooku.

Reklama

Jednocześnie dziennikarz zwrócił się do wszystkich z prośbą, aby uszanowali prywatność jego i jego bliskich.

Niestety, wśród internautów znaleźli się również ci, którzy nie mieli oporów przed umieszczeniem obrzydliwych komentarzy.

Ich słowa wręcz przerażają poziomem nienawiści!

"Zabolało Filipku? A tak się naigrywałeś z innych ludzi..." lub "Zawsze był bufonem i po śmierci własnego dziecka też wychodzi z niego bufon" - to tylko niektóre z "delikatniejszych" komentarzy, jakie zamieścili internetowi hejterzy.

Czy ludzie naprawdę nie potrafią zrozumieć ogromu tragedii, jaka spotkała Filipa Chajzera?!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama