Reklama
Reklama

Finansowe afery show-biznesu

Obrodziło skandalami w polskim show-biznesie. W ciągu zaledwie kilku miesięcy wyszły na jaw dwie największe afery finansowe z udziałem celebrytów.

Okazuje się, że gdy w kwietniu "Kammelgate" obwołaliśmy "największą aferą polskiego show-biznesu", zrobiliśmy to na wyrost. Nie wiedzieliśmy, że kilka miesięcy później wyjdzie na jaw sprawa Weroniki M.-P., znanej jurorki TVN-owskiego programu.

Która afera jest większa? Ciężko to ocenić. W obu przypadkach chodzi o naprawdę dużą kasę. Katarzyna Niezgoda, narzeczona Tomka Kammela, wyleciała z hukiem z zarządu jednego z banków, gdy okazało się, że zlecała szkolenia pracowników firmie powiązanej z prezenterem i? jego ojcem. Być może naraziła bank na straty w wysokości 16 milionów złotych.

Reklama

Ujawienie skandalu z Weroniką było o wiele bardziej spektakularne. W środę, 23 września, agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpadli do jednej z warszawskich restauracji i zatrzymali prezenterkę, gdy przyjmowała łapówkę w wysokości 100 tysięcy złotych.

Jakiś czas temu CBA otrzymało anonimowy donos na Weronikę. Miała ona jakoby pośredniczyć w procesie prywatyzacji Wydawnictw Naukowo-Technicznych. Zażyczyła sobie 100 tysięcy euro. Pierwszą transzę tej łapówki przyjmowała tej feralnej dla niej środy.

Inwestor zainteresowany przejęciem Wydawnictw nigdy nie istniał. Od początku stali za nim agenci CBA.

Obie panie - M.-P. i Niezgodę - łączy ambicja, nos do interesów i wytrwałość w dążeniu do celu. Katarzyna jest absolwentką prawa i administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Była dyrektorem Pionu Zasobów Ludzkich i członkiem zarządu Nestle Polska. W 2001 roku zasiadła w zarządzie Banku BPH, a po fuzji z Pekao SA została wiceprezesem.

Weronika także ukończyła prawo i administrację na Uniwersytecie Warszawskim oraz aplikację radcowską. Prowadzi kancelarię radców prawnych, jest współwłaścicielką firmy producenckiej i prezesem Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy. Oprócz tego robiła karierę w telewizji.

Miała zaskakująco dobry wizerunek w prasie brukowej. Postrzegano ją jako ciepłą, wrażliwą, inteligentną kobietę, która sukces osiągnęła dzięki ciężkiej pracy.

Jak myślicie, ilu jeszcze celebrytów "dorabia" sobie w podobny sposób?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy