Reklama
Reklama

Fit Lovers mówią o swoich początkach! Ona długo go nie chciała...

Na Instagramie Pameli Stefanowicz (30 l.) z Fit Lovers pojawił się post ze wspomnieniami z początków znajomości z Mateuszem Januszem ( 29 l.). Okazuje się, że ich miłość nie była tą "od pierwszego wejrzenia". Dlaczego Pamela długo wzbraniała się przed przyszłym narzeczonym?

Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz tworzą zgraną parę w życiu i w biznesie. Od lat realizują się jako twórcy internetowi, motywując do ćwiczeń i zdrowego trybu życia śledzących ich poczynania użytkowników sieci.

Zaczynali od bloga, teraz mają kanał na YouTube, a w mediach społecznościowych udało im się zgromadzić aż 1,8 mln obserwatorów. Fit Lovers (sprawdź!) mają za sobą także występy w telewizji oraz kilka znaczących wpadek wizerunkowych, z których wyszli obronną ręką.

Reklama

Są już po zaręczynach, ale w tym przypadku nie można powiedzieć, że miłość uderzyła w nich nagle. O tym, jak wyglądały ich początki, przypomniała obserwatorom Pamela.

Na jej Instagramie pojawiła się fotografia, na której ubrana jedynie w luźną koszulę w kratę influencerka zapozowała z wielkim bukietem czerwonych róż.  W opisie zdjęcia możemy przeczytać, że Pamela przez długi czas trzymała Mateusza we „friend zone” i nie traktowała jako materiału na partnera.

„Jestem szczęściarą, nie dlatego, że trzymam instagramowe róże (choć są piękne i super teraz pachnie w pokoju), ale przede wszystkim dlatego, że Mateusz siedem lat temu powiedział mi, czyli swojej ówczesnej ‘przyjaciółce’ kategoryczne: ‘Nie oddam Cię nikomu'! No i rzeczywiście z hashtagu ‘friendzone’ stworzył mi istny ‘couplegoals’ z życia” – napisała pod zdjęciem Pamela.

Faktycznie Fit Lovers wspominali już o tym, że zanim oficjalnie zostali parą, długo się przyjaźnili. Ich znajomość zaczęła się na studiach AWF, kiedy oboje byli jeszcze w innych związkach. 

Zainteresowana nauką tańca Pamela szukała instruktora. Za namową kolegi trafiła pod skrzydła Mateusza, który co prawda nie trenował tanecznych kroków, ale nie obce były mu elementy akrobatyki. Od tamtej pory spotykali się codziennie. Na sali treningowej dzielili się nie tylko doświadczeniami w sporcie. 

Dużo rozmawiali, wspierali się, aż w końcu okazało się, że w podobny sposób postrzegają życie i miłość. Doradzali sobie także w problemach sercowych.

„Zawsze trzymałam kciuki za jego związki. Ale po roku, gdy oboje byliśmy już sami, Mateusz powiedział mi, że nigdy nie zaakceptuje innego mężczyzny u mojego boku i uważa, że powinniśmy być razem. Pomyślałam, że może rzeczywiście niepotrzebnie szukam nie wiadomo kogo, a najważniejsza osoba jest tak blisko” – mówiła Pamela podczas wywiadu udzielonemu magazynowi „Viva”.

Od tamtego czasu Fit Lovers wspólnie budowali swoje influencerskie imperium, wynosząc swój związek na kolejne poziomy. Przed trzema laty Mateusz oświadczył się Pameli, wszystko relacjonując swoim widzom. 

Influencerzy zgodnie twierdzą, że myśl o ślubie odkładają na potem. Na razie oboje chcą nacieszyć się narzeczeństwem i jego urokami. Pewne jest, że ich ślub będzie sporym wydarzeniem w świecie internetowych celebrytów. W rozmowie z portalem „Przeambitni.pl” Mateusz stwierdził, że podczas ceremonii chce wystąpić w złotym garniturze…

Jest przekonany, że Pamela pasuje do niego jak nikt inny. W programie "Ameryka Express" widzowie mogli odnieść wrażenie, że influencer tresuje swoją partnerkę. W odcinkach widać było, że często bywa dla niej nieprzyjemny i apodyktyczny...

Też odnieśliście takie wrażenie?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy