Reklama
Reklama

Frytka pokazała się od najlepszej strony

Agnieszka "Frytka" Frykowska (30 l.) stara się jak może zatuszować swój "bigbrotherowy" wizerunek. Chce, żeby ludzie zapomnieli, jak na oczach swojej matki i milionów telewidzów uprawiała seks z przygodnym mężczyzną. Nie wytrzymała jednak i ponownie uderzyła z "grubej rury"...

Tym razem skandal wzbudziła strojem Marii Antoniny. "Uważam, że Maria Antonina była dziewczyną, która weszła w wielki świat, którego tak naprawdę nie znała. Ludwik XVI lubił, jak wszystkim wiadomo, niekonwencjonalne zabawy. Młoda dziewczyna, nieskażona tym wszystkim, wkroczyła w zupełnie inny świat. Myślę, że ta postać jest bardzo podobna do mnie" - tłumaczy celebrytka wybór stroju.

AKPA/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy