Reklama
Reklama

Glinka: Lekarz kazał jej uważać

Termin porodu już w lutym, a Kasia Glinka (34 l.) wcale nie zwalnia tempa!

W ciąży aktorka czuje się świetnie, a jednak przyznaje, że prowadzący ją lekarz kazał jej się oszczędzać. "Czasem dostaję reprymendę, że działam za szybko i jestem w ciągłym biegu" - mówi. Gwiazda "Barw szczęścia" wciąż intensywnie pracuje na planie serialu, bo nie znosi bezczynności.

Wie jednak, że w styczniu będzie musiała zrobić sobie zasłużoną przerwę. Zanim to jednak nastąpi, Kasia zaszaleje na sylwestrowym baby party. "Będzie kameralnie. Tak się szczęśliwie składa, że mam kilka koleżanek, które są w takim stanie jak ja lub mają malutkie dzieci" - zdradza.

Reklama
pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Glinka | ciąża | dzieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy