Reklama
Reklama

Górniak nie potrafi wybaczyć matce

Ma do niej żal, że chowała głowę w piasek, kiedy molestował ją znajomy ojczyma...

Matka Edyty Górniak nie uwierzyła, że jej córkę krzywdzi przyjaciel rodziny. Edyta odwróciła się za to od najważniejszej kobiety w swoim życiu.

Również od siostry. Dała temu wyraz przy chrzcie Allana, swojego syna, czyniąc matką chrzestną nie siostrę, a niańkę, obcą osobę...

Edyta jest bezwzględna, nie potrafi wybaczać: "Małgośka liczyła na to. Mówiła, że bycie chrzestną z pewnością zbliży ją do siostry, która jest gwiazdą" - mówi znajomy Edyty.

Sama Górniak swoją decyzję tłumaczy słabą zażyłością: "Gosia nie dzieli ze mną ważnych momentów. Nasze relacje nie są tak bliskie, jakbym chciała" - wyznaje na łamach "Świat&Ludzie".

Reklama

O matce zapomniała. Molestowanie naznaczyło jej życie. Będąc dorosłą kobietą, nadal zachowuje się jak mała dziewczynka. Odpowiedzialne za to są traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa.

Swoją rodzinę "znalazła" w teściach, którzy pomagają jej zajmować się czteroletnim synem, którego w dzień dziecka Edyta nie będzie miała czasu zobaczyć. Wynagrodzi mu to po powrocie z koncertów drogą wycieczką: "Umówiliśmy się z Allankiem, że jak tylko wrócimy z koncertów, polecimy do Disneylandu pod Paryżem" - mówi magazynowi "Gwiazdy".

Edyta nie jest jednak złą matką, po trudnym dzieciństwie jakie przeżyła chce dla swojego synka być jak najlepszą matką: "Błędy wychowawcze są nieuniknione. Najważniejsze jest to, by nie zapominać, że dziecko jest niezależną istotą ludzką. Ma swoje potrzeby, nastroje i wątpliwości".

"Każde dziecko potrzebuje dyscypliny, ale trzeba też dużo z nimi rozmawiać".

Piosenkarka uważa, że pojawienie się na świecie syna, ochroniło ją przed obłędem i zatraceniem się w robieniu kariery: "Wierzę, że bezpieczeństwo naszego świata jest w rękach tych małych indywidualności".

"Kiedyś wydawało mi się, że my, dorośli, jesteśmy po to, by chronić nasze dzieci. Tymczasem to one przychodzą na świat, by chronić nas" - puentuje.

Zobacz zdjęcia Edyty z mamą i siostrą

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: dzieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy