Reklama
Reklama

Grażyna Błęcka-Kolska na Festiwalu Róż w Łasku!

Grażyna Błęcka-Kolska (53 l.), jako honorowy patron, otworzyła Festiwal Róż w Łasku - małym, 18-tysięcznym miasteczku, gdzie obecnie mieszka.

To było pierwsze publiczne wystąpienie aktorki od kilkunastu miesięcy, nie odnotowane w medialnych kronikach towarzyskich.

Grażyna Błęcka-Kolska, ze starannie dobraną biżuterią, w jasnoróżowej sukience i delikatnym makijażu, pojawiła się na otwarciu.

W zeszłym roku, jeszcze przed wypadkiem, zgodziła się zostać ambasadorką festiwalu, który od trzech lat jest organizowany przez miasto.

- Obiecała, że będzie patronować imprezie, dopóki będzie trwała - mówi wiceburmistrz Janina Kosman. Słowa dotrzymała i ku radości mieszkańców 4 lipca pojawiła się na lokalnej imprezie.

Reklama

Jak powiedziała na spotkaniu, róża symbolizuje piękno. Oprócz tego miłość, doskonałość, ale też przemijanie i kruchość życia.

Aktorka w swojej rodzinnej miejscowości mieszka z wymagającym już stałej opieki ojcem. Czy zdecyduje się wrócić na duży ekran?

Od dawna trwają przymiarki do nakręcenia trzeciej części komedii "Kogel-mogel", która przyniosła  jej popularność i zaskarbiła sympatię milionów widzów.

Prace jednak stanęły w miejscu, gdy doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła córka Błęckiej-Kolskiej.

- Mam nadzieję, że film dojdzie do skutku i Grażyna zgodzi się z nami zagrać - mówi Katarzyna Łaniewska, jej filmowa mama. - Kiedy człowiek jest uczciwy, pracowity, dobry, to musi coś dobrego do niego przyjść.


Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Błęcka-Kolska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy