Reklama
Reklama

Grażyna Wolszczak wycofała pozew smogowy! Internauci są dla niej bezlitośni!

Grażyna Wolszczak (59 l.) spotkała się ostatnio z nowym prezydentem stolicy. Rafał Trzaskowski (46 l.) na swoim Twitterze dziękuje aktorce, że ta wycofała pozew przeciwko władzom Warszawy, który złożyła kilka miesięcy temu...

Bez wątpienia smog to jeden z największych problemów naszego kraju, z którym władze i samorządy od dekad nie są w stanie sobie poradzić. 

W wyniku tego Polacy oddychają niemal najgorszym powietrzem na świecie. W rankingu 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej 36 miast leży w Polsce. 

To jakoś niespecjalnie przeraziło polski rząd, który nadal stawia głównie na kopalnie i elektrownie węglowe. 

Głos w sprawie tragicznego powietrza coraz częściej zaczęły zabierać gwiazdy. Jakiś czas temu Grażyna Wolszczak oznajmiła, że pozywa władze Warszawy za zagrażający jej życiu smog. 

"Smog po prostu nas zabija. Trzeba stanąć na głowie, żeby rządzący zajęli się tym problemem. Sprawdzam codziennie raport smogowy i jakoś się dostosowuję. W przypadku wysokiego stężenia pyłów rakotwórczych staram się jak najkrócej przebywać na zewnątrz. Nie noszę jeszcze maseczki, ale kto wie..." - alarmowała w "Fakcie" aktorka. 

Wcześniej pozwy złożyli także m.in. Mariusz Szczygieł i Katarzyna Ankudowicz. Z nich tylko Wolszczak doczekała się wyznaczenia terminu rozprawy, która miała odbyć się 10 stycznia 2019 roku. "Miała" to dobre słowo, bowiem Grażyna wycofała swój pozew. 

Aktorka spotkała się ostatnio z nowym prezydentem stolicy, który najwyraźniej przekonał ją, że zmieni na lepsze powietrze w mieście. 

"Grażyna Wolszczak niedawno zaangażowała się w akcję #pozywamzasmog. Dziś rano poinformowała, że pozew wobec @warszawa zostanie wycofany - poinformował Trzaskowski. Dziękuję za zaufanie wobec programu walki ze smogiem, który przedstawiliśmy z @JustynaGlusman. Działajmy wspólnie. Wszystkie ręce na pokład!" - cieszy się Trzaskowski.

Reklama

Mniej entuzjastycznie do zachowania Grażyny podeszli internauci, którzy zarzucili aktorce hipokryzję i zasugerowali, że pewnie liczy na jakieś benefity od nowego prezydenta. Przez ostatnie miesiące powietrze w Warszawie przecież się nie poprawiło.

"Pani aktorka zagra niedługo w jakimś spocie o czystym powietrzu, które nas otacza w Warszawie?", "Hipokrytka", "Wolałbym się dowiedzieć co jej za to obiecał, Głupiutka aktorka i polityczny cynik, cholera, jakie to klasyczne" - oburzali się użytkownicy Twittera.

***



pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy