Reklama
Reklama

Holland: Niech Tusk i Niesiołowski przeproszą wszystkich homoseksualistów!

Agnieszce Holland dostało się za oficjalne poparcie związków partnerskich. Jeden z posłów zarzucił jej, że dba tylko o sprawy swojej "córuni lesbijki"...

Słynna reżyserka w wywiadzie dla "Newsweeka" zapowiedziała, że w następnych wyborach nie zagłosuje już na Platformę Obywatelską. Holland poczuła się oszukana, gdyż partia nie zalegalizowała w Polsce związków partnerskich, na co artystka bardzo liczyła.

Ta deklaracja wywołała prawdziwą burzę. Poseł PO Stefan Niesiołowski nie zostawił na Holland suchej nitki, twierdząc, że "nie obchodzi jej Polska, tylko córunia, która jest lesbijką i jej interesy nie są zabezpieczone".

Za te ostre słowa reżyserkę przepraszał nawet sam premier Donald Tusk, poseł nie poczuwa się do winy.

Reklama

Agnieszka Holland stwierdziła jednak, że nie czuje się urażona, gdyż ktoś taki jak Niesiołowski nie jest w stanie jej obrazić. Dodała także, że jakiekolwiek gesty ze strony posła są zbędne, bo on sam nie rozumie, że zrobił coś niewłaściwego.

"Wolałabym, żeby za słowami były czyny. Nie chcę przeprosin, niech premier i Niesiołowski przeproszą wszystkich homoseksualistów" - zadeklarowała w wywiadzie dla jednej z rozgłośni radiowych.




pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Adamik | Agnieszka Holland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy