Reklama
Reklama

Ibisz poddał się operacji plastycznej?

"Bez wątpienia Ibisz poddał się zabiegowi i trzeba przyznać, że w jego przypadku była to słuszna decyzja" - stwierdza jeden z warszawskich chirurgów plastycznych.

Reporterów "Faktu" zaintrygowały okulary, z którymi Krzysztof Ibisz ostatnio się nie rozstaje. Przyjrzeli się bliżej twarzy prezentera i odkryli, że za prostokątnymi oprawkami zaszły pewne zmiany...

Ibisz (44 l.) najprawdopodobniej skorygował sobie górne i dolne powieki. Okulary mają zastąpić widoczne jeszcze małe blizny wokół oka.

"Bez wątpienia Ibisz poddał się zabiegowi. Cierpiał na tzw. zespół zmęczonego oka, przez co widoczne były worki pod oczami. Jestem pewien, że okulary, w których pokazuje się ostatnio prezenter, to tzw. zerówki. Ibisz nosi je, bo pewnie nie jest jeszcze do końca pewny siebie, a dodatkowo okulary zasłaniają zoperowane miejsca" - mówi "Faktowi" warszawski chirurg plastyczny.

Reklama

Koszt takiego zabiegu to 3-5 tysięcy złotych. Gojenie ranek trwa kilkanaście dni. Prezenter poddał się zabiegowi najprawdopodobniej na początku lutego - nie pojawił się na prezentacji wiosennej ramówki Polsatu. Jego nieobecność tłumaczono kontuzjowaną nogą...

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Ibisz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy