Reklama
Reklama

Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz: Zaręczyn nie będzie!

To miał być dla Iwony Mazurkiewicz (62 l.) i Gerarda Makosza (79 l.) wyjątkowy dzień. Wszystko zostało jednak odwołane...

To miał być dla nich wyjątkowy dzień. Na zamku w Niepołomicach Gerard Makosz, były uczestnik „Sanatorium miłości” miał obchodzić swoje 80. urodziny. 

W obecności setki gości pragnął w czasie uroczystego balu poprosić o rękę poznaną w programie Iwonę Mazurkiewicz. 

Niestety, przez panującą pandemię uroczystości zostały odwołane.

"Najpierw przełożyliśmy imprezę o dwa miesiące, a potem okazało się, że nasi goście obawiają się zakażenia koronawirusem i rezygnują z przebywania w tłumie ludzi. Rozumiemy ich, chociaż żal pozostaje. Bardzo chcieliśmy uczcić te ważne dla nas wydarzenia" – wyznaje „Na żywo” zasmucona Iwona.

Reklama

A już mogli być po słowie

Ostatecznie para zdecydowała się przenieść całe wydarzenie o rok. 

"Gdyby nie wirus, już dawno bylibyśmy z Gerardem na wakacjach w jakimś egzotycznym miejscu. Oboje tęsknimy za podróżami, bo czerpiemy z nich energię" – mówi Iwona. 

Wyprawę do Egiptu odbyli w tajemnicy tuż po zakończeniu programu, ale wtedy jeszcze nie mogli oficjalnie potwierdzić, że są parą.

Już stamtąd wróciliby jako narzeczeni, ale pragnęli poczekać na urodziny Gerarda.

Teraz czekają i żyją między Zabrzem, gdzie stoi willa Gerarda a Radomskiem, w którym mieszka Iwona. 

Kto wie, czy zakochani nie zdecydują się przyspieszyć zaręczyn. 

Wtedy, w 81. urodziny Gerarda, mogliby zorganizować piękne wesele…

***

Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama