Reklama
Reklama

Iwona Węgrowska: Skandal z seksaferą przyczynił się do śmierci mojego taty!

Iwona Węgrowska (33 l.) powoli wraca do show-biznesu po urodzeniu córeczki. W najnowszym wywiadzie wróciła za to do skandalu, w który została wmieszana...

W styczniu 2013 roku polskimi mediami wstrząsnęła prawdziwa seksafera. Córka znanego muzyka miała rzekomo wysyłać za granicę polskie modelki, które umawiała z bogatymi mężczyznami, czerpiąc z tego spore zyski.

W pewnym momencie w całą aferę wmieszano nazwisko Iwony Węgrowskiej, która była na jednym z takich wyjazdów we Francji.

Piosenkarka pojechała tam dać swój koncert, ale ludzi i tabloidy swoje sobie dopowiedzieli...

Węgrowska bardzo to przeżyła. Wszystko próbowała tłumaczyć na konferencji, na której wystąpiła w żałobnej kreacji.

Reklama

Później ze łzami w oczach opowiadała jeszcze o tym w śniadaniówce TVN.

Od tego zdarzenia minęło już sporo czasu i chyba większość osób już o tym zdążyła zapomnieć. Nieoczekiwanie Iwona postanowiła więc do tego wrócić.

Celebrytka pojawiła się niedawno w programie Jagielskiego, gdzie jeszcze raz zapewniła, że nie była prostytutką.

"Trzymałam cały czas to w tajemnicy, bo chciałabym, żeby to się zakończyło raz na zawsze.

W przypadku seksafery, która się przyczyniła do zawału mojego taty, a później do jego śmierci, bo faktycznie bardzo się tym przejął.

Tym bardziej, że wiedział dokładnie, gdzie i po co pojechałam. A pojechałam do Francji. Była zwykła impreza. Zadzwoniła do mnie koleżanka ze szkoły, że jest fajny wyjazd.

W tamtym momencie miałam piosenkę 'Pokonaj siebie' i zarabiałam sporo kasy, bo po niej się grało sporo koncertów, niepotrzebny był mi seks za pieniądze.

Kiedy pojawiam się na imprezie, gdzie są narkomani i prostytutki, czy ja od razu staję się też prostytutką?" - zastanawiała się głośno Iwona.

Piosenkarka pozwała za to tabloidy, które o tym doniosły. Teraz przed sądem walczy o swojej dobre imię...

"To jest bardzo krzywdzące. Sądzę się z dwoma gazetami. Nigdy w życiu nie wzięłam pieniędzy za seks. Tak samo ludzie się rozpisują, czy Węgrowska była w Dubaju.

Ja nigdy nie byłam w Dubaju.  Bardzo chciałabym pojechać od Dubaju. To jest piękne miejsce, dlaczego nie?. Dlatego powiedziałam, że nigdy tego nie podaruję. To zaważyło na mojej karierze" - pożaliła Iwona.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy