Jackowski miał wstrząsającą wizję. Wyjawił, co czeka Polaków w zimie! Nie jest dobrze...

Krzysztof Jackowski nie ma dobrych wieści dla Polaków. W najnowszej wizji zobaczył, co wydarzy się w naszym kraju już niebawem. Niestety, nie wygląda to dobrze... 

Nad Wisłą dojdzie wprost do dantejskich scen! 

"Ta jesień i zima kojarzy mi się z kompletnym chaosem i to, co mogliśmy obserwować w ostatnich dwóch latach, nijak się ma do tego, co czeka nas tej jesieni i zimy. […] pierwsze co, to właśnie to wrażenie poczucia chaosu. Chaosu, który chwilami będzie dotykał dezorientacji naszej społecznej, bo będzie się działo kilka rzeczy naraz i nie będziemy mogli się skupić na jednym problemie, bo ich będzie kilka" - wieszczy profeta.

Potem dodał, że w pewnym momencie dojdzie do nagłej reakcji polskiego rządu, która doprowadzi do ograniczenia praw obywateli. 

"Nagła decyzja rządu. Będzie tak, jak jest, czyli mamy różne problemy, niedostatki, wysokie ceny, inflację. Raptem rząd zacznie, będzie chciał coś wprowadzić, coś, co będzie dotyczyło całego narodu, to będą decyzje nadrzędne związane z jakąś nagłą sytuacją, będzie mowa o naszym bezpieczeństwie lub bezpieczeństwie kraju i rząd będzie chciał w trybie pilnym wprowadzić jakieś zarządzenia, które mogą np. opozycja, niektórzy ludzie będą uważali, że to mocno ogranicza nasze prawa lub dotyka ograniczeń naszych praw. Będzie się tłumaczyło politycznie, że to są rzeczy nadrzędne, które w tym momencie są konieczne. To będzie nagła decyzja rządu w wyniku jakichś zdarzeń, które będą się działy, być może nawet poza Polską" - przekonuje Jackowski. 

Potem skupił się na sytuacji związanej z brakiem węgla w naszym kraju, co spędza sen z powiek wielu rodaków, którzy nie drżą na samą myśl, jak ogrzeją swoje domy w zimie. 

Niestety, Jackowski ma fatalne wieści. Twierdzi bowiem, że "nasz kraj będzie dziwnie prowadzony" przez rządzących, co doprowadzi do katastrofy - zobaczył m.in. puste szkoły i ogromne kolejki...

By powstrzymać bunt obywateli powstanie nowy rodzaj służb...

"Dziwna rzecz: wizja to nazywa „policją neutralną”. Będą specjalne oddziały policji, które będą trochę inne, jak policja. Te oddziały będą ogólnie pilnowały jakiegoś dziwnego porządku. Dosłownie tak to czuję. To będzie tzw. policja neutralna lub porządkowa. Ale po co ona ma być skoro jest spokojnie?" - dziwi się jasnowidz. 

Jackowski twierdzi, że nie lepiej będzie z dostępem do elektryczności. Czekają nas poważne ograniczenia w dostawach energii...

"Polska będzie podzielona na kilka stref. Każda będzie inna strefa i będą miały inne założenia, inne nakazy. Dana strefa, rejon, będzie miała taki, a nie inny poziom zasilania. Będziemy musieli się podporządkowywać. Jeżeli w jakieś strefie będzie za dużo zużytej energii, to ta strefa może być narażona na okresy wyłączenia prądu i przez to będą jakieś akcje związane z prądem... Dziwnie to będzie wyglądało, bo to będzie jak przygotowana akcja kontrolowania jeden drugiego, kto jak zużywa prąd" - dodał. 

Zobacz też:

Jackowski mówi, jaka będzie zima w tym roku

Jackowski twierdzi, że coś historycznego wydarzy się na mundialu

Cichopek w "rozwodowej stylizacji" i w objęciach przystojniaka