Reklama
Reklama

Jan Kobuszewski odchodził w otoczeniu rodziny. "Zmarł w swoim mieszkaniu"

Jan Kobuszewski (†85 l.) zmarł w miniony weekend. Jeden z tabloidów ujawnia, że w odchodził w otoczeniu bliskich. "Jan zmarł w swoim mieszkaniu" - mówi przyjaciółka rodziny.

Smutne chwile dla rodziny i fanów talentu aktora. Jan Kobuszewski (sprawdź!) zmarł w miniony weekend. Od wielu lat zmagał się z rakiem. Swego czasu był nawet moment, gdy choroba była w remisji. 

Zarówno w przykrych jak i szczęśliwych momentach Kobuszewski miał u swego boku wielkie wsparcie - żonę Hannę Zembrzuską.

"Wiadomo, że miłość czyni cuda! Gdyby nie Hania, nie pokonałbym choroby. Wiele jej zawdzięczam. Była przy mnie w najcięższych chwilach, walczyła razem ze mną i lekarzami o moje życie" - mówił aktor. 

Reklama

Ukochana towarzyszyła mężowi również w jego ostatnich godzinach życia. Jak ujawnia "Super Express", artysta odszedł tak, jak chciał - we własnym mieszkaniu i w otoczeniu bliskich. 

Zembrzuska sama jest poważnie chora. Od lat ma problemy z nerkami, musi być regularnie dializowana. Zawsze mogła liczyć na dobre słowo męża i teraz musi być jej podwójnie trudno...

***
Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jan Kobuszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy