Reklama
Reklama

Jerome Boateng skazany za znęcanie się! Były gwiazdor Bayernu Monachium pójdzie do więzienia?

Jerome Boateng nie pierwszy raz musiał stawić się w sądzie. Po raz pierwszy jednak usłyszał wyrok skazujący. Jaką karę zasądził sąd byłemu gwiazdorowi Bayernu Monachium, który był oskarżony o znęcanie się nad matką swoich dzieci?

Jerome Boateng, do niedawna gwiazdor Bayernu Monachium, a obecnie Olympique Lyonu, to jeden z najbardziej niepokornych piłkarzy.

O jego życiu osobistym, w tym romansach i aferach, które ujrzały światło dzienne, mogłaby powstać książka lub film.

Boateng i sprawa śmierci Kasi Lenhardt

W ostatnim czasie głośno było o piłkarzu w związku z tajemniczą śmiercią jego byłej partnerki, polskiej modelki Kasi Lenhardt, która popełniła samobójstwo.

Modelka w 2019 roku złożyła zawiadomienie do prokuratury o stosowaniu wobec niej przemocy przez Boatenga. Śledztwo zostało jednak zawieszone.

Po jej śmierci pojawiły się jednak nowe informacje, w związku z czym śledztwo zostało wznowione.

Reklama

Boateng oskarżony o znęcanie się nad matką swoich dzieci

Boateng przez długi czas był w związku z niejaką Sherin Selner. Para nigdy nie wzięła ślubu, choć byli zaręczeni. Zamiast tego często rozstawali się i wracali do siebie.

W 2011 roku zostali rodzicami dwóch córek bliźniaczek - Soley i Lamii.

Już krótko po ich narodzinach jednak rozstali się, by po jakimś czasie do siebie wrócić.

Po jednym z rozstań musieli uporządkować sprawy związane z opieką nad dziećmi, w związku z czym oboje walczyli w sądzie.

Kilka lat temu matka dzieci Boatenga wyjawiła w jednym z wywiadów, że była wielokrotnie zdradzana.

Później doszły dużo poważniejsze oskarżenia...

Sherin Senler już w 2015 roku po raz pierwszy oskarżyła Boatenga o przemoc domową. Oficjalnie prokuratura zajęła się sprawą w 2018 roku, a rok później rozpoczął się proces.

Jerome Boateng skazany. Jaką dostał karę?

9 września w sądzie w Monachium odbyła się rozprawa, podczas której zapadł wyrok skazujący Jerome’a Boatenga!

Czy zatem były kolega klubowy Roberta Lewandowskiego trafi za kratki? Nic z tych rzeczy.

Sąd zasądził mu bowiem karę pieniężną, jaką ma zapłacić. Mowa o 1,8 mln euro grzywny (60 stawek dziennych po 30 tys. euro).

Kulisy samej sprawy wydają się dość przerażające. Jak opisują niemieckie media, kobieta miała zeznać, że podczas urlopu Boateng miał rzucić w nią lampą, a także skierować w jej stronę pięści oraz szarpać za włosy.

Jerome Boateng nie przyznał się do winy. Swoją wersję wydarzeń przedstawił jako kłótnię, podczas której to matka jego dzieci miała wpaść w szał, w wyniku czego uderzyła go oraz przegryzła mu wargi, a on sam broniąc się, miał ją jedynie odepchnąć, przez co upadła i doznała obrażeń.

Zeznania jego świadków najwidoczniej jednak okazały się niewystarczające, gdyż ostatecznie został skazany.

Co ciekawe, jak podaje niemiecki dziennik "Bild", prokuratura chce większej kary dla piłkarza i rozważa apelację!

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

Jerome Boateng zaprzecza zarzutom

Boateng zmusił Kasię Lenhardt do milczenia?

 

 

 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jerome Boateng
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy