Reklama
Reklama

Jerzy Szperkowicz nie żyje, mąż Hanny Krall i autor "Wrócę przed nocą". Miał 89 lat

Jerzy Szperkowicz zmarł w wieku 89 lat. Był reporterem, publicystą, pisarzem i mężem Hanny Hrall. To właśnie żona potwierdziła śmierć Jerzego Szperkowicza.


Dziennikarz i publicysta, Jerzy Szperkowicz odszedł w wieku 89 lat. O śmierci autora "Wrócę przed nocą. Reportaż o przemilczanym" poinformowała żona, Hanna Krall.

Jerzy Szperkowicz - nie żyje

Jerzy Szperkowicz urodził się w Wilnie w 1933 roku. Zanim ukończył studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim współpracował z "Życiem Białostockim". 

Jego marzeniem było odnaleźć miejsce pochówku jego rodziców, którzy zginęli na ziemiach obecnej Białorusi. Jego rodzice zostali zamordowani przez tamtejszych ludzi. Swoje wspomnienia opisał w książce "Wrócę przed nocą. Reportaż o przemilczanym". Niestety nie zdążył spełnić swojego marzenia. Prywatnie był zapalonym narciarzem, miłośnikiem winorośli oraz Narwi.

Reklama

Jerzy Szperkowicz - dziennikarz i autor bestsellera "Wrócę przed nocą"

Jako 19-latek zaczął pracować w gazetach, jako dziennikarz. Był korespondentem m.in. "Życia Warszawy" w Moskwie. Pracował w "Wyborczej", "Odrze", "Kulturze" i "Przeglądzie Technicznym".

W 2021 roku wyszła ostatnia książka Jerzego Szperkowicza "Wrócę przed nocą. Reportaż o przemilczanym". To najbardziej osobista książka dziennikarza. Pracował nad nią kilkanaście lat i opowiada o tragizmie wojny i śmierci rodziców, którzy zaufali ludziom oddając im na przechowanie majątek i ubrania. Książka stała się bestsellerem!


Jerzy Szperkowicz - żona, Hanna Krall


Jeży Szperkowicz ożenił się z polską dziennikarką i pisarką. Hanna Krall była córką Salomona Kralla i Felicji Jadwigi z domu Reichold. Pracowała w "Życiu Warszawy", "Polityce" i "Gazecie Wyborczej". Jerzy Szperkowicz i Hanna Krall byli małżeństwem przez 64 lata!

Jerzy Szperkowicz - rodzice


Jerzy Szperkowicz pochodził spod Smoleńska, a mieszkał z rodzicami w Wilnie. Jego ojciec, Albin Szperkowicz wciągnął się do armii i ruszył na wojnę. Niestety trafił do niewoli rosyjskiej, a później niemieckiej. Kiedy wrócił, Jerzy miał 8 lat. Mama Jerzego, Wiera miała rodzinny majątek w Dubowie (dzisiejszej Białorusi). Oboje rodzice zostali zamordowani przez sąsiadów na terenach obecnie należących do Białorusi.

Zobacz też:

Piotr Gąsowski żegna Witolda Paszta: "Nie wierzę, płaczę..."

Nowakowska powstrzymuje łzy, gdy mówi o śmierci Paszta! "Serce stanęło"

Dagmara Kaźmierska nie szczędzi pieniędzy na luksus! Zaskoczyła zdjęciem

Praca zdalna. Marlena Maląg: będą zmiany w przepisach

To nie koniec zagrożeń w pogodzie. Nadchodzą dwa kolejne groźne niże




pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy