Reklama
Reklama

Joan Rivers: Jej stan jest nadal poważny!

Joan Rivers (81 l.) została przeniesiona z oddziału intensywnej terapii do prywatnego pokoju. Jej stan jednak nadal jest bardzo poważny.

Joan Rivers od końca sierpnia przebywa w szpitalu.

Aktorka i prezenterka telewizyjna została przewieziona tam, po tym jak nagle przestała oddychać podczas zabiegu na strunach głosowych, który odbywał się w jednym z prywatnych gabinetów.

Krótko po tym zdarzeniu zagraniczne media informowały, że jej stan jest krytyczny, jednak stabilny.

Córka aktorki, Melissa, po trzech dniach poinformowała, że jej matka została wypisana z oddziału intensywnej terapii i przeniesiona do prywatnego pokoju.

To dawało nadzieję, że stan Joan Rivers znacznie się polepszył.

Reklama

Teraz "Radar Online" donosi, że aktorka nadal jest podłączona do maszyn podtrzymujących życie.

"Wszyscy mają nadzieję na cud, jednak nie wygląda to dobrze" - mówi źródło "Radar Online".

Trzymamy kciuki za zdrowie aktorki!

Przypomnijmy, że Joan Rivers znana była m.in. z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat gwiazd oraz licznych operacji plastycznych, do których otwarcie się przyznawała.

W ostatnim czasie wraz z Kelly Osbourne prowadziła program "Fashion Police", w którym komentowała ubiór gwiazd.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joan Rivers
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy