Reklama
Reklama

Joanna Krupa i jej ślub w ogniu krytyki

Joanna Krupa (39 l.) i jej ukochany pobrali się w jednym z krakowskich kościołów. Nie wszystkim jednak spodobała się luźna forma uroczystości. Jeden z duchownych postanowił zabrać głos i wyrazić swoje oburzenie.

Modelka i jej ukochany, producent Douglas Nunes (49 l.), powiedzieli sobie sakramentalne "tak" 4 sierpnia w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu. Na uroczystości pojawił się chór gospel, który wraz z Joanną Jabłczyńską odśpiewał piosenką zespołu The Beatles "All You Need Is Love".

"Straszne, żenujące" - napisał jeden z duchownych w mediach społecznościowych, upierając się, że podczas ślubu Krupy doszło do profanacji świętego miejsca.

"Obejrzałem przed chwilą filmik z KOŚCIOŁA ze ślubu pani Krupy. Czy księżom stało się obojętne to, co wyprawia się na LITURGII? Czy my księża tracimy wiarę, że Msza Święta to Golgota? Co się dzieje, że niektórzy z nas uprawiają show zamiast Adoracji Boga?" - grzmi ksiądz Daniel Wachowiak.

Reklama

Modelka na razie nie skomentowała słów księdza. Wiadomo jednak, że ślub był bardzo "skromny". Dziennik "Fakt" dowiedział się, że Krupa i jej ukochany na zorganizowanie uroczystości wydali niecałe 200 tys. złotych:

20 tys. - przyjęcie w restauracji

7 tys.  - impreza w klubie

40 tys. - zakwaterowanie gości w hotelu

15 tys. - kolacja zapoznawcza dla gości

80 tys.  - bilety lotnicze dla rodziny i przyjaciół, którzy biznesklasą przylecieli ze Stanów

8 tys. - kwiaty

***

Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy