Reklama
Reklama

Joanna Kurowska dostała rolę w serialu "O mnie się nie martw"

U Joanny Kurowskiej (52) duże zmiany. Aktorka szykuje się do roli w serialu "O mnie się nie martw".

Aktorka zagra teściową Krzysztofa, granego przez Pawła Domagałę, i matkę Marty, czyli Katarzyny Ankudowicz. Do tej pory była obsadzana w komediowych rolach żon, kochanek, bizneswoman czy innych zaradnych, atrakcyjnych kobiet. Być może dlatego, że prywatnie jest również osobą z poczuciem humoru i energiczną.

- Scenariusze dostaję najczęściej marne - twierdzi. - Takie, które cały czas powielają jedną rolę. A potem mówi się, że Kurowska jest aktorką jednej roli. Wierzę, że reżyserzy przełamią te stereotypy. Mam teatr, estradę, kabaret, serial. Jest co robić.

Reklama

Tymczasem postarzającą rolę w "O mnie się nie martw" Kurowska przyjęła bez większego wahania. - Nie mam z tym problemu. Dobry aktor zagra i kogoś młodszego, i starszego. Brzydkiego też. Najważniejsze, żeby rola dała artyście szansę na zagranie czegoś ciekawego - mówi.

Oczywiście, biorąc pod uwagę, że serial jest komedią, należy spodziewać się, iż jej rola również będzie utrzymana w tej konwencji.

- Długo broniłam się przed określaniem mnie jako aktorki komediowej. Jednak pomyślałam w końcu, że trzeba się dzielić z ludźmi tym darem - stwierdza. Cieszy się, że może dać widzom trochę radości. Dobrze wie, jak może pomóc pozytywne nastawienie do świata i uśmiech. One ratowały ją w trudnych momentach.

O męża, który zmagał się z depresją, walczyła długo. Na scenie bawiła widzów do łez, ale gdy wracała do domu, często czuła się bezsilna. Kiedy Grzegorz Świątkiewicz (†55) zmarł, musiała być silna dla córki.

- Po tak trudnych przejściach człowiek staje się inny. Nie zwracam już uwagi na błahostki. Staram się cieszyć każdym dniem, nawet jeśli czasem jest to trudne. I dziś szczególnie doceniam to, że mogę grać i dawać publiczności z siebie to, co mam najlepszego - mówi Joanna Kurowska.

***

Zobacz więcej o gwiazdach:

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy