Reklama
Reklama

Jolanta Kwaśniewska: Pierwsza dama nie może tylko leżeć i pachnieć

Gościem Krzysztofa Ibisza w programie "Demakijaż" była Jolanta Kwaśniewska (64 l.).

Była pierwsza dama wspominała czas, kiedy jej życie śledzone było przez miliony. Jak powiedziała, ludzie otwierali przed nią serca, dlatego nie mogła po prostu "leżeć i pachnieć", musiała działać.

"We mnie buzowała ogromna energia, przychodziło tysiące listów. Pomyślałam sobie: ludzie mają tak gigantyczne oczekiwania w stosunku do pierwszej damy. To nie może być tak, że ja sobie leżę i pachnę, zaczęłam więc jeździć po całej Polsce. Wtedy przyszedł mi do głosy pomysł, że będę się wsłuchiwała w to, co ludzie mają do powiedzenia. Powiedziałam: Jestem oczami, uszami prezydenta, ponieważ on w bardzo wielu miejscach nie był i nie będzie, a przede mną ludzie otwierali serca. I myślałam, ile trzeba zrobić i ile można zrobić" - mówi Jolanta Kwaśniewska w programie "Demakijaż".

W 1996 roku była pierwsza dama powołała fundację "Porozumienie bez barier", której celem jest wyrównywanie życiowych szans dzieci niepełnosprawnych, chorych i szczególnie pokrzywdzonych przez los, popularyzowanie zdrowego stylu życia, walka ze społeczną dyskryminacją ze względu na wiek w ramach programu "Oswajanie starości".

Reklama

Zobacz cały program:


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy