Kamil i Ewa Stochowie przekazali świetną nowinę. Fani zachwyceni

Kamil Stoch przejął po Adamie Małyszu status gwiazdy polskich skoków narciarskich i osobiście dba o to, by Polacy mieli powody do dumy. 4 lata temu dokonał tego, co z całej historii Turnieju Czterech Skoczni udało się tylko jednemu zawodnikowi. Kamil, jak przed laty Sven Hannawald wygrał każdy z konkursów z rzędu, pokonując zresztą Niemca w punktacji. 

Jego sukces odbił się szerokim echem. „Przegląd Sportowy" od razu przyznał mu tytuł najlepszego sportowca roku, kosztem, jak wówczas podejrzewała rozgoryczona Anna Lewandowska, Roberta. Statuetkę w imieniu męża odebrała Ewa Bilan-Stoch, przy okazji zachwycając wszystkich skromnością i naturalną urodą. 

Poznali się z Kamilem, kiedy jeszcze jako studentka przyjechała do Planicy na Puchar Świata w charakterze fotografki. Gwiazdą turnieju był wtedy Adam Małysz,  a dla towarzyszącego mu Kamila była to pierwsza wielka impreza sportowa. I jak się z czasem okazało, początek miłości, która trwa do tej pory. 

Ewa Bilan-Stoch jest prezeską KS Eve-nement Zakopane, zajmującego się szlifowaniem młodych talentów i, żeby rozpowszechnić działalność klubu, co roku wydaje kalendarze ze zdjęciami początkujących skoczków. Dochód ze sprzedaży kalendarzy zasila kasę klubu i jest to niebagatelna kwota, bo większość fanów płaci więcej niż wynosi cena kalendarza. 

Jednak w tym roku Stochowie dość długo zwlekali z informacją, czy kalendarze znów się pojawią. Dopiero w listopadzie pojawiła się wyczekiwana przez fanów informacja. Jak zapowiada Kamil Stoch:

Zobacz też: 

Julia Wieniawa chwali się luksusowymi wakacjami i pośladkami

Margaret ponownie musiała odpocząć. Wyjechała wraz z ukochanym

Tłumy migrantów przy granicy. Jest komentarz z Białorusi

***

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE

Pomponik.pl