Reklama
Reklama

Karolina Szostak straciła program, bo nie chciała pokazać się w bikini?

Jak donosi "Fakt", Karolina Szostak (44 l.) nie chciała pokazać swojego ciała przed kamerami...

Karolina Szostak przez lata była kojarzona głównie z ponętnymi kształtami, którymi kusiła w serwisach sportowych Polsatu. 

W pewnym momencie dziennikarka postanowiła schudnąć. Przeszła na restrykcyjny post, któremu podporządkowała się całkowicie. 

Udało jej się zrzucić ponad 30 kilogramów. Media efektami zachwycały się miesiącami. Karolina za wszelką cenę postanowiła utrzymać wagę, bo nie chciała popełnić błędów Dominiki Gwit. 

Mogłoby się wydawać, że teraz gwiazda będzie chciała chwalić się swoją szczupłą sylwetką wszędzie. Ostatnio nadarzyła się ku temu świetna okazja. 

Jak donosi "Fakt", Szostak dostała propozycję poprowadzenia nowego programu Polsatu. Randkowe show "Love Island' będzie kręcone w Hiszpanii. Seksowne panie i przystojni panowie będą mieszkać pod jednym dachem, a ich celem ma być dobranie się w pary. 

Karolina miała ten cyrk prowadzić, ale producenci postawili jeden warunek: przed kamerą miałaby pojawiać się w bikini! 

Szostak nie zamierza jednak pokazywać swojego ciała przed kamerami. Dlaczego? Złośliwi zaczęli już pisać, że przy takiej utraci wagi jej skóra prawdopodobnie nie wygląda najlepiej, ale to nieprawda. W końcu Karolina sama zamieściła kiedyć zdjęice w skąpym stroju kąpielowym! 

Reklama

Jakie były więc prawdziwe powody odmowy?

"Ona jest bardzo wstydliwa i uważa, że prowadzenie show w kostiumie kąpielowym jej nie przystoi. Podczas negocjacji Szostak próbowała przekonać producentów, by pozwolili jej występować w ubraniu. W końcu jej podziękowano. Trwają poszukiwania mniej pruderyjnej gwiazdy" - zdradza informator tabloidu.

Wydaje nam się, że wiele jej koleżanek z branży nie będzie miało jednak takich oporów, więc producenci nie powinni długo szukać chętnej na miejsce Karoliny.

***


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama