Reklama
Reklama

Katarzyna Skrzynecka przytyła w czasie pandemii. "Kolacyjka, po kolacji kieliszek wina"

Katarzyna Skrzynecka jakiś czas temu przeszła metamorfozę. Zmieniła nawyki żywieniowe, ćwiczyła na siłowni. Natomiast przez pandemię i lockdown zaniedbała te aspekty swojego życia. A to sprawiło, że kilogramy wróciły.

Swego czasu Kasia Skrzynecka borykała się ze zbędnymi kilogramami. Jeszcze przed pandemią postanowiła schudnąć i przeszła metamorfozę pod okiem swojego męża, Marcina Łopuckiego, który jest trenerem personalnym, więc doskonale wie, jak zdrowo zawalczyć o upragnioną sylwetkę.

Aktorka i jurorka hitu Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo" przede wszystkim zmodyfikowała swoją dietę, do swojego codziennego harmonogramu dnia dołączyła też więcej ruchu.

Niestety, podczas lockdownu trudno było jej trzymać się zdrowych nawyków. Nieco przybrała na wadze. Teraz Katarzyna opowiedziała, jak to dokładnie u niego wyglądało.

Reklama

Tak czy inaczej w swoim ciele czuje się świetnie. A poza tym otoczona jest miłością i pełną akceptacją ze strony ukochanego.

Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy