Reklama
Reklama

Kate Moss otworzy szkołę dla modelek?

Kate Moss zdradziła, że zamierza rozszerzyć swoje biznesowe imperium i nie wyklucza akademii dla modelek. Czy będzie kolejny sukces?

Top modelka utrzymuje się na szycie przez ponad 20 lat. W tym czasie pojawiła się na niezliczonej liczbie okładek magazynów i kampanii reklamowych. Stworzyła też własną kolekcję ubrań dla marki Topshop, sześć autorskich perfum i linię torebek dla Longchamp.

Za każdym razem już samo nazwisko supermodelki gwarantowało rewelacyjną sprzedaż. Dodając do tego kompetencje i doświadczenie na wybiegu - szkoła modelek Kate Moss - skazana byłaby na sukces.

W wywiadzie udzielonym magazynowi "Company" 36-letnia Moss przyznała, że ma wszystko, co czyni z niej dobrą mentorkę dla aspirujących modelek.

Reklama

"Uważam, że mogłabym otworzyć akademię modelek. W programach takich jak 'Next Top Model' początkujące modelki torturuje się tym, co w modelingu najgorsze. Czasami jest to upokarzające" - powiedziała supermodelka.

Jej zdaniem kluczem do sukcesu nie jest jedynie umiejętność chodzenia i pozowania. "Trzeba znać się na sztuce, mieć wyczucie i przede wszystkim wbić sobie do głowy, że osoba, która pozuje, to nie ja. Trzeba umieć wcielać się w kogoś innego, poruszać i zachowywać jak ktoś inny".

Kate Moss odkryta została przez Sarę Ducas ze Storm Agency w wieku 14 lat. Do rangi top modelki wyniósł ją Calvin Klein, z którym współpracowała wielokrotnie na przestrzeni lat 90., reklamując m.in. jego jeansy, perfumy i bieliznę. Za każdym razem uwagę przyciągała jej niezwykle szczupła sylwetka i stylizacja określana jako "bezdomne dziecko".

Pracowała też dla takich domów mody jak Dolce & Gabbana, Gianni Versace, L'Oreal czy Yves Saint Laurent.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Kate Moss
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy