Reklama
Reklama

Kayah zakochana! Tygodnik zdradza, kim jest jej nowy przyjaciel

Kayah (50 l.) sprawia wrażenie silnej kobiety, ale wiele razy źle ulokowała uczucia. Czy nowy mężczyzna nie złamie jej serca? Kim jest jej wybranek? „Dobry Tydzień” zdradza szczegóły.

- Dostałam od życia wiele trudnych lekcji. Odrobiłam je - powiedziała jakiś czas temu Kayah. Jak dotąd piosenkarka nie miała szczęścia w miłości. 

Sama też czasem wybierała nieodpowiednich mężczyzn, którzy pozostawiali po sobie zgliszcza. Po trudnych rozstaniach była na skraju depresji. Jednocześnie nie umie być sama. - Cudownie jest móc iść przez życie z kimś, najbardziej uwielbiam smakować życie we dwójkę. Do pełni szczęścia brakuje mi tej drugiej pary oczu - zwierzyła się rok temu w wywiadzie. 

Dziś artystka smakuje życie u boku nowego wybranka. Nie ma lepszej scenerii na romantyczny wyjazd we dwoje niż malownicze zimowe Zakopane. Właśnie w polskiej stolicy Tatr, gdzie Kayah ma góralską chatę, spędziła niedawno beztroskie chwile w towarzystwie swego ukochanego. Z tym samym mężczyzną widziano ją w ubiegłym roku na warszawskim lotnisku Okęcie. Gwiazda wracała z nim z krótkiego urlopu, który urządziła sobie przed okrągłymi, pięćdziesiątymi urodzinami. Według prasowych doniesień, wybranek podobno jakiś czas temu wprowadził się do warszawskiego domu wokalistki. 

Reklama

Tajemniczy adorator piosenkarki to Jarosław - przystojny 42-letni finansista. Może się pochwalić imponującymi osiągnięciami zawodowym. Jest absolwentem wydziału prawa w Oxfordzie. Pracuje jako radca prawny, od kilkunastu lat obraca się na rynku kapitałowym. W ubiegłym roku przez kilka miesięcy pełnił funkcję wiceprezesa bardzo ważnej państwowej instytucji finansowej. 

Mimo wielu zalet, to jednak mężczyzna po przejściach. Jarosław nie ma jeszcze uregulowanej sytuacji osobistej. Jest tatą dwóch kilkuletnich córeczek, a jego piękna żona też jest prawniczką. Mówi się, że para jest teraz w trakcie załatwiania spraw rozwodowych. Czy ktoś taki może zapewnić Kayah stabilizację? 

Piosenkarka wcześniej również związała się z partnerem, który nie miał czystej karty. Kiedy zaczęła się spotykać z senegalskim muzykiem Pako Sarrem, był związany z matką swojej córeczki. Zdecydował się zostawić żonę. Relacja z artystą należała jednak do burzliwych. Uwielbiał imprezowy tryb życia i nocne wyjścia z kolegami, a podczas eskapad nie zawsze odbierał od ukochanej telefony. Choć Kayah bardzo dobrze dogadywała się z jego małą córeczką, a nawet próbowała ratować ten związek, to jednak Pako nie sprostał oczekiwaniom, jakiemu stawiała. 

Po tym rozstaniu długo nie mogła się pozbierać. Przez chwilę zauroczyła się 19 lat młodszym muzykiem jazzowym, Michałem Salamonem, ale doszła do wniosku, że nie chce już się wiązać z artystami.Wcześniejsza relacja z Sebastianem Karpiel-Bułecką także nie przetrwała próby czasu. Czy nowy związek z przystojnym prawnikiem przyniesie jej szczęście? 

- Idealny mężczyzna jest taki, który rozumie istotę partnerstwa i potrafi się cieszyć z moich sukcesów - mówiła kiedyś gwiazda. Przyjaciele Kayah mimo wszystko trzymają za nią kciuki i przekonują, że tych dwoje łączy nie tylko uczucie, ale przede wszystkim właśnie przyjaźń. - Choć spotykają się od półtora roku, to znają się od dawna. I zawsze mogą na siebie liczyć w trudnych chwilach - zapewniają znajomi.

***
Zobacz więcej materiałów:


Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Kayah
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama