Reklama
Reklama

Kinga Rusin wycięła Lisa ze zdjęcia z Clintonem!

Wygląda na to, że Kinga Rusin (45 l.) wciąż nie wybaczyła byłemu mężowi, że zostawił ją dla jej przyjaciółki...

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych budziły ogromne emocje niemal na całym świecie.

Dla polskich celebrytów była to także świetna okazja do tego, aby się wypromować i o sobie przypomnieć.

Doszło nawet do tego, że "Fakty" TVN o wynik wyborów pytały Dodę Rabczewską, która lansowała się na wieczorze wyborczym w ambasadzie USA.

Z kolei związana z TVN Kinga Rusin postanowiła powspominać spotkanie z Clintonami na swoim Facebooku. 

Kinga przez kilka lat mieszkała bowiem w Stanach, gdzie jej ówczesny mąż pracował jako korespondent TVP. W swoim wpisie Kinia dzieli się przemyśleniami na temat roli kobiety u boku znanego i wpływowego mężczyzny. O byłym mężu oczywiście nie wspomina ani słowem...

Reklama

W tym samym czasie je córka na swoim Instagramie zamieściła to samo zdjęcie, ale w nieco pełniejszej wersji. 

Na fotografii wraz z Clintonem i Kingą stoi jej ojciec, którego matka na Facebooku postanowiła wyciąć!

Zastanawiamy się, jak w jej albumie wyglają zdjęcia ze ślubu. Przecież musiała z nich wyciąć lub wydrapać nie tylko męża, ale i świadkową!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy