Reklama
Reklama

Kisio-Skorupa chce się pogodzić z Rafalalą. Celebrytka odpowiada: Należy jej się siarczysty policzek

Iza Kisio-Skorupa (60 l.) zadeklarowała w wywiadzie, że planuje pojawić się w nowym "Big Brotherze". Zapewniła również, że nie boi się zamieszkać w domu Wielkiego Brata z Rafalalą, z którą jest skłócona. Co na ten temat sądzi jej transseksualna rywalka?

TVN niebawem startuje z odświeżoną wersją popularnego "Big Brothera". Od kilku tygodni trwają castingi. Udział w programie zadeklarowała już Iza Kisio-Skorupa, do której stacja TVN podobno sama się zgłosiła.

"Zadzwoniono do mnie i zaproszono. Byłam na spotkaniu w Endemol Shine na Dominikańskiej 15 i wypełniłam kwestionariusz, który miał 40 stron. Mieliśmy do wykonania liczne zadanie. Potem dzwoniono, czy jestem gotować wziąć udział" - mówiła w wywiadzie dla telewizji ATM.

Co ciekawe, zapewniła, że nie boi się zamieszkać z Rafalalą, która także ma zagościć w programie. Choć ma żal, że z niej zakpiła i zamieściła jej zdjęcia na portalu erotycznym, jest skłonna się dogadać i wyjaśnić wszystkie animozje. Czy do zgody jest chętna również Rafalala? Okazuje się, że niekoniecznie.

Reklama

W rozmowie z nami celebrytka wyjaśnia, że nie ma w planach bratania się z Kisio-Skorupą. Uważa, że Iza potrzebuje pomocy lekarskiej, gdyż od dawna żyje w świecie mrzonek i fantazji.

"Jako dobra samarytanka chciałabym pomóc każdemu - nawet komuś, kto niejednokrotne wbił mi nóż w plecy i fałszywie oskarżył. Niestety, nie każdemu da się pomóc, niektórzy są jak studnia bez dna, a ilość dobrych uczynków, które ta studnia pochłonie, nie ma limitu" - mówi Rafalala.

"Uważam, że Izabeli należy się siarczysty policzek - tak jak cuci się osobę, która straciła przytomność. Jej życie w świecie mrzonek, fantazji i kłamstw naprawdę czas przerwać! Niech tą kobietę w końcu ktoś zdiagnozuje i przepisze jej odpowiednie leki. Mogę pokryć koszt wizyty lekarskiej" - kończy.

***

Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy