Reklama
Reklama

Klich wraca do zdrowia psychicznego

Piosenkarka Kasia Klich (35 l.) dochodzi do siebie po załamaniu nerwowym, które przeżyła trzy tygodnie temu: "Po raz pierwszy od trzech tygodni wyszłam z Jarkiem na spacer" - pisze na swoim blogu internetowym.

Klich, która trzy tygodnie temu wyznała, że jest w głębokiej depresji i myśli o samobójstwie (ZOBACZ), wraca do zdrowia psychicznego.

"Po raz pierwszy od trzech tygodni wyszłam z Jarkiem [Yaro, partner życiowy piosenkarki] na spacer. Przypomniał mi się odcinek Czterdziestolatka, w którym tytułowy bohater, zauroczony piosenkarką (w tej roli wystąpiła Irena Jarocka), pląsał po lesie na bosaka w ramach tzw. sylwoterapii" - czytamy na blogu artystki.

Reklama

"Nie odważyliśmy się na zdjęcie butów, ale samo obcowanie z przyrodą wpłynęło na nas zbawiennie. To chyba najlepszy czas na chwilę refleksji i zastanowienia się, co dalej. Im dłużej nad tym wszystkim myślę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że stanowczo za dużo od siebie wymagam i za dużo ostatnio wzięłam sobie na głowę".

"No i sprawdziło się powiedzenie, że dopóty dzban wodę nosi, dopóki się ucho nie urwie... I teraz to wszystko trzeba posklejać i dalej tę wodę nosić, ale już nie w takich ilościach - i nie z taką częstotliwością..." - kończy.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Klich
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy