Reklama
Reklama

Kolejny dramat u Saletów! "Tu niczego nie można przewidzieć"

Groźna infekcja zaatakowała Nicole znienacka. Lekarze przez tydzień walczyli o jej życie...

Choć dni poprzedzające Wielkanoc były pełne trwogi, same święta Ewa Pacuła (43 l.) mogła obchodzić z uśmiechem szczęścia na ustach.

W Wielką Sobotę odebrała ze szpitala córkę Nicole (20 l.), która przez tydzień przechodziła skomplikowane zabiegi ratujące jej życie.

Początkowo nic nie zapowiadało dramatu - jeszcze pod koniec marca Nicole z ojcem Przemkiem Saletą (47 l.) wzięła udział w Biegu po Nowe Życie w Wiśle. Uczestnicy maszerowali w stylu nordic walking, promując polską transplantologię.

Niestety, wkrótce organizm Nicole został zaatakowany przez groźną infekcję. Wszystko przez to, że nerka, którą przeszczepiono jej od ojca, przestała pracować, a częstym powikłaniem po długotrwałych dializach są właśnie infekcje.

Reklama

- Od początku wiedzieliśmy, że nerka, którą podarował Nicole ojciec, nie wystarczy na całe życie. Nie spodziewaliśmy się jednak, że będzie pracowała tak krótko. Tu niczego nie można przewidzieć - tłumaczyła Ewa.

Bardzo zabolały ją doniesienia medialne, jakoby Nicole nie przestrzegała zaleceń lekarzy, nie przyjmowała leków, przez co sama doprowadziła do obecnej sytuacji.

- To bzdura! Moja córka stara się normalnie żyć, studiuje, zna pięć języków, jest dzielna i wspaniała. Ale cierpi i cała rodzina z nią. Chcemy jej pomóc, ale nie jest to łatwe - mówi Pacuła.

Koleżanki ze studiów też podziwiają Nicole. Choć po silnych lekach nieraz jest senna i osłabiona, nie rozczula się nad sobą - biegnie na zajęcia, zawsze perfekcyjnie przygotowana. Ma swoje pasje i cele w życiu, które, mimo ciężkiej choroby, stara się realizować.

Teraz pomóc jej może kolejny przeszczep nerki. Niedawno pojawiła się szansa, że wkrótce zostanie wpisana na listę oczekujących. To nadzieja na lepsze życie dla dziewczyny, która jednak już zawsze będzie zmagać się z chorobą.

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Przemysław Saleta | Nicole Saleta | Ewa Pacuła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy