Reklama
Reklama

Kora wyznaje: Chciałabym po prostu jeszcze żyć!

Kora (65 l.) nie poddaje się w walce z chorobą nowotworową. Gwiazda nie ukrywa jednak, że bywa bardzo ciężko!

Kilka lat temu życie wokalistki całkowicie się zmieniło.

Wszystko z powodu problemów zdrowotnych, które ją dotknęły.

U Kory lekarze wykryli bowiem raka jajników. Na szczęście po żmudnej i ciężkiej walce choroba odpuściła.

"Dziś po raz pierwszy jestem w okresie remisji. Stwierdzono, że mam chwilową ulgę, ale nikt nie wie, jak długo to potrwa" - wyznaje w "Fakcie" piosenkarka.

Niedawno pojawiła się informacja, że Jackowskiej w utrzymaniu tego stanu mogą pomóc najnowocześniejsze leki, których jednak NFZ nie refunduje.

Reklama

"Mnie nie stać na ten lek. Mogłabym go brać do końca życia, ale moje uposażenie majątkowe na to nie pozwala.

Nawet jakbym wszystko sprzedała, to nie wiem, czy byłoby mnie stać przy dłuższym zażywaniu. Lek poszedł jednak do refundacji, czekamy na decyzję.

Chciałabym po prostu jeszcze żyć. Człowiek, który wraca do zdrowia, chce żyć. A chemia mnie zabija" - żali się gwiazda.

Koszt jednej dawki leku to ok. 18 tysięcy złotych!



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama