Koroniewska uczy się, jak być seksbombą!
Joanna Koroniewska (35 l.) jest załamana spadkiem swojej popularności i tym, że jej kariera stanęła w miejscu. Rozpaczliwie szuka sposobu, aby wyjść z impasu...
Aktorka myślała, że po odejściu z "M jak miłość" spadnie na nią lawina nowych propozycji filmowych. Była przekonana, że to rola w tym popularnym tasiemcu tak blokowała jej dalszy rozwój. Niestety, filmowcy jakoś niespecjalnie się palą do zatrudniania Koroniewskiej w swoich produkcjach.
Zdesperowana postanowiła skonsultować się z osobami, które kiedyś rozkręciły karierę jej koleżanki z planu "M jak miłość".
"Za radą specjalistów od wizerunku Joasia postanowiła podkreślić swój seksapil, tak jak kiedyś zrobiła Anna Mucha" - zdradza osoba z otoczenia aktorki w rozmowie z "Na Żywo".
Zaopatrzona w sztab specjalistów rozpoczęła starania o nowe role i propozycje zawodowe. Niestety, nie jest do końca zadowolona z efektów.
Joasia zaczęła brać udział w odważnych sesjach zdjęciowych, podczas których eksponowała zgrabną sylwetkę. Okazuje się jednak, ze jej ponętny biust zrobił większe wrażanie nie na reżyserach i producentach, a agencjach reklamowych, które zaczęły zasypywać ja wieloma propozycjami.
Dodatkowe pieniądze oczywiście Koroniewską cieszą, ale boi się, że niedługo będzie kojarzona jedynie z reklamowaniem produktów, a nie z rolami filmowymi, na które wciąż liczy.
Cóż, może faktycznie dziewczyna Dowbora powinna skupić się jedynie na branży reklamowej. Skoro od tylu lat jej największym osiągnięciem aktorskim jest rola Małgosi w "M jak miłość"?