Reklama
Reklama

Królowa Elżbieta znów odwołała ważne spotkanie. Wydała oświadczenie

Królowa Elżbieta wciąż nie może dojść do siebie po śmierci ukochanego męża, księcia Filipa. Poddani zamartwiają się, że monarchini wyraźnie zmizerniała i coraz częściej odwołuje oficjalne spotkania, tłumacząc się zaleceniami lekarzy.

17 kwietnia odbył się pogrzeb księcia Filipa, męża królowej Elżbiety II. Byli małżeństwem przez 74 lata. Kiedy poznali się w 1939 roku księżniczka była przekonana, że spotkała miłość swojego życia. Chociaż rodzice próbowali wybić jej z głowy małżeństwo z księciem, którego rodzina była blisko związana z reżimem nazistowskim, przyszła królowa wymusiła na nich zaproszenie Filipa do Balmoral, gdzie nastąpiły oficjalne oświadczyny. 

Mimo rozrywkowego trybu życia księcia i jego skłonności do popełniania gaf, dla Brytyjczyków było jasne, że ich ukochana królowa darzy go głębokim uczuciem. Chociaż między małżonkami układało się różnie, widać  było, że mąż jest dla królowej wsparciem i opoką. 

Reklama

Kiedy go zabrakło, królowa schudła i zmizerniała, co nie umknęło uwadze Brytyjczyków. Ich niepokój spotęgowały zdjęcia, wykonane w październiku w Opactwie Westminsterskim podczas nabożeństwa dziękczynnego z okazji setnej rocznicy powstania organizacji dobroczynnej  Royal British Legion. Królowa pojawiła się na mszy w towarzystwie córki, księżniczki Anny oraz laski, której nie używała od czasu operacji kolana w 2004 roku. 

W tym samym miesiącu brytyjska monarchini odwołała, ze względu na stan zdrowia, dwudniową podróż do Irlandii Północnej. Jak zapewnił wtedy Pałac Buckingham, monarchini potrzebowała tylko odpoczynku, jednak krótko potem królowa została poddana hospitalizacji.

Królowa Elżbieta zaniedbuje obowiązki

1 listopada nie zjawiła się na szczycie klimatycznym w Glasgow, a teraz doszło już nawet do tego, że po raz pierwszy od 51 lat nie wzięla udziału w zgromadzeniu Kościoła Anglii, którego jest głową. Wystosowała specjalne oświadczenie, które na synodzie odczytał jej najmłodszy syn, książę Edward: 

Pałac Buckingham stara się koić obawy Brytyjczyków, wyjaśniając, że królowa zmaga się z urazem kręgosłupa, a książę Karol wytrwale zapewnia, że jego mama czuje się świetnie, jednak jej poddanym cała ta sytuacja zaczyna niebezpiecznie przypominać tę sprzed pół roku, gdy oficjalne źródła do końca zapewniały, że hospitalizowany książę Filip czuje się wręcz wyśmienicie i lada chwila powróci do swoich obowiązków. 


Zobacz też: 

Piotr Gąsowski wylądował w szpitalu. Niepokojący widok prezentera

Sienna Miller w trzech jesiennych stylizacjach. Już są hitem

Duży wzrost zakażeń, ponad 460 zgonów. To rekordy czwartej fali

***

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE

Pomponik.pl

 



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: brytyjska rodzina królewska | Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy