Reklama
Reklama

Krupa ma wymagania jak królowa!

Joanna Krupa (34 l.) ma głowę do interesów. W kolejnej edycji "Top Model" wynegocjowała najbardziej intratny kontrakt w historii polskiej telewizji!

Krupa wie, że jej osoba jest niezwykle cenna dla włodarzy stacji. W końcu bez jej łamanej polszczyzny widzowie nie wyobrażają sobie programu "Top Model".

Producenci bez mrugnięcia okiem przystają na wszystkie jej żądania. A trzeba przyznać, są one dość wygórowane. Pensja w wysokości pół miliona złotych to tylko wierzchołek góry lodowej.

Joanna na co dzień mieszka w Los Angeles. Kiedy jest w Polsce, musi spać w najlepszych miejscach. Zawsze ma wynajęty apartament małżeński w hotelu Hayatt, gdzie do dyspozycji ma centrum fitness, SPA, wannę z hydromasażem i kryty basen.

Reklama

Do tego Krupa ma swojego kierowcę, asystenta, który dba o jej komfort, osobistą makijażystkę oraz specjalnie dobrane menu.

Dżołana dodatkowo w kontrakcie wystarała się o o zapis gwarantujący jej osiem nieprzerwanych godzin snu.

"W sumie to nic dziwnego. Ta edycja naprawdę jest czasochłonna. Zdjęcia często trwają nawet do godziny 4-5 nad ranem - zdradza "Faktowi" osoba pracująca na planie.

W TVN wiedzą, że bez niej program nie byłby już taki sam. Nie mają więc wyjścia, muszą spełniać zachcianki "amerykańskiej" gwiazdeczki, coraz mocniej zagryzając zęby.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Krupa | "Top Model"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama