Krupińska zdradziła, ile zarabia w „Dzień Dobry TVN”. "Nie narzekam"

Paulina Krupińska pracuje w "Dzień Dobry TVN" już jakiś czas, gdzie tworzy udany duet z Damianem Michałowskim. We dwoje nie stronią od żartów i widać, że się uzupełniają.

Fani "Dzień Dobry TVN" z czasem przekonali się do Pauliny, doceniając ją za za trafne pytania i łatwość prowadzenia rozmowy. To sprawiło, że modelka została w śniadaniówce na dłużej.

Czy występowanie przed kamerami jej się opłaca? Okazuje się, że tak. W trakcie ostatniego "Q&A" gwiazda postanowiła zaspokoić ciekawość fanów i pokazała, ile dostaje za jeden odcinek. Zrobiła to oczywiście z przymrużeniem oka.

Co jeszcze dziwniejsze, Paulina zaznaczyła, że zarabia dużo za stosunkowo niewiele pracy. Pojawia się bowiem na kanapach śniadaniówki jedynie 5 razy w miesiącu, odkąd do zespołu dołączyła kolejna para - Małgorzata Rozenek-Majdan i Krzysztof Skórzyński.

"Te 30 dni trzeba podzielić na 6 par. Więc mamy zazwyczaj w grafiku co miesiąc po 5 dni jeżeli chodzi o dyżur, zazwyczaj to było 6. Ale dla nas jest to jeden dzień mniej pracy, a mamy to samo wynagrodzenie, więc ja nie narzekam. My mamy stałą pensję i nieważne, ile tych programów prowadzimy, więc ja nie narzekam" - podsumowała Krupińska.

Chociaż Paulina zapewne żartowała, podając tak ogromną kwotę. Nie tak dawno ujawniono, ile zarabia jej koleżanka z pracy - Małgorzata Rozenek-Majdan. Jak podaje "Super Express", "Perfekcyjna" może zarobić w "Dzień dobry TVN" nawet 500 tys. zł.

Paulina Krupińska trafiła przed telewizyjne kamery tuż po tym, jak zdobyła tytuł Miss Polonia, zachwycając swoją niezwykłą urodą. Na początku modelka była związana z Telewizją Polską, gdzie zdobyła doświadczenie w prowadzeniu programu śniadaniowego. Miała bowiem swój cykl w "Pytaniu na śniadanie". Gwiazda postanowiła przejść do innej telewizji i tym sposobem wylądowała w TVN, gdzie pracuje do chwili obecnej.

Zobacz też:

Anna Kalczyńska ma pretensje do Małgoni Rozenek, że zabiera jej pracę? "Czuję się, jak gość na kanapie"

Kononowicz gościem u Elżbiety Jaworowicz. Ma być wykorzystywany i potrzebuje natychmiastowej pomocy

Fani ZDRUZGOTANI po ogłoszeniu cen biletów na koncerty Sanah! Tyle, co na Harry'ego Stylesa