Reklama
Reklama

Krzysztof Gojdź niczym Kinga Rusin! Pochwalił się fotką ze znanym raperem!

Krzysztof Gojdź (48 l.) pozazdrościł Kindze Rusin (49 l.) znajomości? Znany lekarz medycyny estetycznej pochwalił się iście hollywoodzką imprezą, na której balował z … Przebił dziennikarkę?

W lutym 2020 roku głośno było o Kindze Rusin, która szturmem podbiła jedną z pooscarowych imprez. 

Obecność polskiej dziennikarki okazała się prawdziwą gratką dla gwiazd światowego formatu, bowiem Adele i Beyonce oszalały na widok Kingi w cekinowym garniturze. 

„Na wczorajszej prywatnej imprezie ‪Beyoncé‬ i Jaya Z rozmawiałam z Adele o... butach (Adele na zdjęciu po zrzuceniu chyba z 30kg!), a ‪Jay Z‬ uczył mnie imprezowego układu tanecznego. Wiem, że brzmi to surrealistycznie. Ale posłuchajcie od początku... Tylko ok. 200 osób, na małej, klubowej przestrzeni, z najlepszą muzyką, z zakazem robienia zdjęć (powyższe to wyjątek poimprezowy). Ulica zamknięta i pilnie strzeżona, wejście kuchennymi drzwiami, żeby nie dało się nikogo sfotografować. Impreza, na której wszyscy mogą się wyluzować i zaszaleć! Każdy dostaje na wejściu ... kapcie (nie weszłam w tę opcję) i bawi się bez skrępowania do białego rana" – pisała wtedy na swoim Instagramie, wyznając, że Bradley Cooper posyłał jej uśmiechy, a Beyonce pozazdrościła jej ciuchów. 

Reklama

Relacja z imprezy natychmiast stała się hitem sieci, a internet obiegło tysiące memów z Kingą w roli głównej. 


Teraz imponującymi znajomościami pochwalił się także Krzysztof Gojdź. 

W 2018 roku lekarz pożegnał się ze stolicą i przeprowadził do Stanów Zjednoczonych. Swoją decyzję tłumaczył chęcią odzyskania prywatności i możliwości wyciszenia się. 

„Popularność, którą zdobyłem w Polsce w mediach, szybko zaczęła przekraczać próg prywatności. W pewnym momencie poczułem, że jestem bardziej celebrytą niż lekarzem w mediach, co zaczęło mi przeszkadzać. Dlatego postanowiłem wyciszyć się, uciec od tego zgiełku i cyrku medialnego. (…) Zapragnąłem ciszy i spokoju wokół siebie, odpoczynku po ostatnich intensywnych latach pracy w klinice i w mediach. Prywatności i anonimowości, której zaczęło mi brakować. I to znalazłem w moim ukochanym miejscu w Miami Beach – wśród słońca, palm i pięknych plaż” – informował w swoim oświadczeniu. 

Obecnie Krzysztof cieszy się z prywatnego życia, z dala od mediów. Jedynie patrząc na jego Instagram, możemy się dowiedzieć, co u niego słychać, a słychać sporo, bowiem właśnie pochwalił się spotkaniem z 50 Centem! 

„Wypiłem drinka z topowym raperem 50 Centem. Miami Beach - tutaj wszystko jest możliwe. Największa gwiazda, normalny facet” – napisał wyraźnie podekscytowany Gojdź pod zdjęciem z raperem. 

Fani nie kryli zachwytu i zasypali profil lekarza pozytywnymi komentarzami. 

Chcielibyście być na jego miejscu?

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin | Krzysztof Gojdź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama