Reklama
Reklama

Krzysztof Jackowski nie ma wątpliwości! To dotknie nas wszystkich

Krzysztof Jackowski (57 l.) powrócił ze swoją najnowszą wizją, która tak jak poprzednie, nie napawa optymizmem. Tym razem jasnowidz z Człuchowa wypowiedział się o zbliżającym się konflikcie.

Przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego cieszą się sporym zainteresowaniem. Wróżbita znalazł sobie stałe grono odbiorców, dla których regularnie odkrywa tajemnicze karty przyszłości. 

W swojej najnowszej wizji zaprezentowanej w filmiku na YouTubie Krzysztof przestrzega przed nadchodzącym konfliktem. Jackowski ubolewa również nad faktem, że ostatnimi czasy miewa same pesymistyczne widzenia, co jest dla niego dużym psychicznym obciążeniem. Okazuje się, że nie zawsze tak było.

"Wierzyć mi się nie chce, że to jest ten czas. Na ogół każda wizja cieszyła mnie (...) Natomiast to, co teraz się dzieje nie cieszy mnie, przygnębia. Tak mi się wydaje, że wszyscy to czujemy na skórze" - mówi Jackowski. 

Reklama

A czego dokładnie dotyczyło najnowsze widzenie jasnowidza?


Wróżbita przeczuwa nadchodzący konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie. Ostatnio podczas drzemki przyśniła mu się burza z fajerwerkami. To właśnie to miało być zapowiedzią niepokojących wydarzeń. 

"Powiem wam otwarcie, ten czas - marzec, kwiecień, maj - ja to czuję w sobie (...) jakbym miał to na plecach położone, taki ciężar, że to jest już tak nabrzmiałe tam, że może w każdej chwili łupnąć ni z tego, ni z owego" - wyznał Jackowski. 

Oprócz tego Krzysztof wspomniał oczywiście o pandemii koronawirusa i ograniczaniu wolności, którą odczuwamy i niestety wciąż będziemy odczuwać... 

Myślicie, że kiedyś Jackowski zaskoczy nas jakimiś pozytywnymi informacjami?

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Jackowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy