Reklama
Reklama

Krzysztof Jackowski zdradził przerażającą wizję. "Zaraz wraca w sierpniu"

Najnowsza wizja Krzysztofa Jackowskiego aż mrozi krew w żyłach! Jego zdaniem najgorsze jeszcze przed nami. Powinniśmy korzystać z czerwca i lipca, bo później będzie naprawdę źle. Pandemia przybierze na sile, braknie towarów w sklepach, a na świecie wyodrębnią się trzy ogniska zarazy...

Jasnowidz z Człuchowa podzielił się właśnie kolejną, przerażającą wizją. W filmie na YouTube radzi, aby teraz czerpać z lata ile się da, ponieważ w tym roku nie będzie zbyt wielu upalnych dni. 

Jego zdaniem jedynie czerwiec i lipiec przyniosą typowo letnią pogodę i względny luz. Później będzie już zdecydowanie gorzej. Przełom lipca i sierpnia będzie "niedobrym czasem". Jest ryzyko, że wtedy pandemia nabierze na sile i zaczną powracać obostrzenia...

Dodaje, że zagrożenie pandemiczne wcale nie minęło, choć niektórym tak się wydaje. W drugiej połowie wakacji "zaraz wróci", co wzbudzi powszechny lęk. Ponoć najgorsze przed nami.

Reklama

Jesienią sytuacja może być fatalna. Zaczną się kolejki do sklepów, może braknąć towarów. Będzie to związane albo z zarazą albo z "jeszcze innymi jakimiś problemami". W lepszej sytuacji będą ci, którzy do tej pory zgromadzą zapasy.

Według jego wizji na jesień na świecie jednocześnie wyodrębnią się trzy rożne ogniska pandemii.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy