Reklama
Reklama

Krzysztof Rutkowski jedzie na wojnę! Jest w kontakcie z "najwyższymi Władzami Ukrainy"

Krzysztof Rutkowski (61 l.), "polski James Bond", znów jest na posterunku! Tym razem słynny detektyw postanowił ruszyć na pomoc okupowanej Ukrainie! Przyznał, że jest w stałym kontakcie z "najwyższymi władzami Ukrainy". Co zamierza?

Krzysztof Rutkowski od wielu lat angażuje się w rozwikłanie niemalże wszystkich najgłośniejszych spraw kryminalnym w Polsce. Tym razem najsłynniejszy polski detektyw postanowił się zaangażować w pomoc Ukrainie.

Rutkowski nie ma zamiaru ograniczać się do zbierania pieniędzy, czy artykułów pierwszej potrzeby. Mężczyzna zgłasza swoją gotowość do wyjazdu na front! Detektyw przyznał, że jest w stałym kontakcie z "najwyższymi władzami Ukrainy" i sam ma zamiar wybrać się do okupowanego kraju.

Rutkowski rusza na wojnę

Reklama

Po tym walecznym wyznaniu wrzawa wokół Rutkowskiego nieco ucichła. Teraz detektyw powraca jednak z nowymi informacjami. Na swoim Instagramie opublikował właśnie post, w którym zdradza, co zamierza zrobić w nadchodzącym czasie.

Rutkowski poinformował, że przygotowuje z "najwyższymi Władzami Ukrainy" pomoc humanitarną dla walczących Ukraińców.

Detektyw dysponuje pojazdami bojowymi

Detektyw kilka dni temu mówił, że ludzie prosili go, żeby udzielił im pomocy. Zwierzył się, że takich telefonów było wiele, a on nie ma zamiaru bezczynnie patrzeć na to, co obecnie dzieje się na świecie.

Samochodami bojowymi Rutkowskiego są Tur i Hammer. Pierwsza maszyna sprawdza się przy misjach specjalnych, bowiem przystosowana została do ekstremalnych warunków jazdy. Ośmiocylindrowy silnik jest odporny na ostrzał, a w środku nie brakuje nowoczesnej elektroniki.

Zobacz też:

Edyta Górniak nie boi się inwazji i zapewnia: "Allan na pewno, by walczył!"

Jakub Napierała z "Rolnik szuka żony" już odczuwa skutki wojny 

"Nakarmimy. Tylko się poddajcie". Ukraińcy pomogli rosyjskiemu jeńcowi

Wojna Rosji z Ukrainą. Kolejny dzień walk

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Rutkowski | wojna rosja ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy