Reklama
Reklama

Książę William jest wściekły na brata. Zwołał zebranie rodzinne

Książę William postanowił podjąć interwencję w sprawie Harry’ego i Meghan , którzy okazali się największym koszmarem wizerunkowym rodziny królewskiej od czasu Edwarda VIII i Wallis Simpson. Windsorowie będą radzić nad dalszą strategią…

8 lipca minie półtora roku, odkąd książę Harry i jego żona, amerykańska rozwódka, Meghan ogłosili, że rezygnują z królewskich obowiązków i przywilejów i przeprowadzają się za ocean. Książęca para początkowo zamieszkała w Kanadzie, w domu, który udostępnił im bogaty znajomy. Stamtąd przeprowadzili się do Kalifornii i obecnie mieszkają w wartej 15,5 miliona dolarów rezydencji w Motecito, której adres ze względów bezpieczeństwa jest trzymany w tajemnicy. 

Jak ujawnił Harry w udzielonym w marcu tego roku wywiadzie, do Megxitu doszło, ponieważ medialna nagonka na Meghan zaczęła mu do złudzenia przypominać dramat, jakiego doświadczyła jego mama, księżna Diana. W jej przypadku przesadne zainteresowanie ze strony mediów skończyło się tragiczną śmiercią w paryskim tunelu Alma podczas ucieczki przed fotoreporterami. 

Reklama

Jeśli chodzi o Meghan, to w czasach narzeczeńskich była uwielbiana przez Brytyjczyków.  Czar prysł po ślubie, gdy po powrocie z Afryki udzieliła BBC szokująco smutnego wywiadu, w którym wyznała, że brytyjskie media się nad nią znęcają. Od słowa do słowa, Brytyjczycy umieścili ją na drugim miejscu najbardziej nielubianych członków rodziny królewskiej, tuż po księciu Andrzeju, wplątanym w przekręty finansowe, aferę pedofilską i handel bronią.  

książę William jest wściekły na brata

Sytuację jeszcze zaognił marcowy wywiad, a narodziny małej Lilibet nie przyniosły poprawy, a wręcz nawet pogorszyły już i tak napięte relacje między Harrym i Williamem. Jak ujawnia osoba z otoczenia Pałacu Buckingham, William bardzo źle ocenia postępowanie młodszego brata: 

Doszło do tego, że książę William postanowił podjąć interwencję. Jak twierdzi magazyn „New Idea” zwołał rodzinne spotkanie w Balmoral  i pozyskał sojuszniczkę w osobie cioci, księżniczki Anny. Jak twierdzi informator tabloidu, Williama i jego ciocię zjednoczyła ponura myśl, że Harry nie przestanie przysparzać rodzinie problemów. Wręcz przeciwnie…




pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama