Reklama
Reklama

Książę William popiera śledztwo w sprawie matki! Również chce znać prawdę!

Wokół życia i śmierci księżnej Diany († 36 l.) wciąż krążą kontrowersje, mimo upływu czasu. 25 lat temu księżna Diana miała udzielić kontrowersyjnego, przełomowego wywiadu, w którym wyjawiła, że mąż ją zdradza. Podejrzewa się, że wówczas Diana mogła być szpiegowana i oszukiwana.

Życie księżnej Diany nie należało do najłatwiejszych, zwłaszcza gdy została żoną księcia Karola. Okrzyknięta "królową ludzkich serc", Diana musiała zmagać się z wieloma przeciwnościami losu jako księżna. 

W 1995 roku księżna udzieliła wywiadu dziennikarzowi BBC, Martinowi Bashirowi. 

To właśnie wtedy Diana miała wyjawić, że książę Karol zdradza ją, mówiąc, że "w małżeństwie zrobiło się tłoczno". Rozmowa ta wywołała wielką sensację w mediach, a królowa zażądała natychmiastowego rozwodu Karola i Diany. 

Po latach jednak wyszło na jaw, że podczas tej rozmowy Diana mogła być oszukiwana. Po 25 latach od tego wywiadu może ruszyć śledztwo w tej sprawie, a popiera je sam syn Diany, książę William (38 l.). 

"Niezależne dochodzenie jest krokiem we właściwym kierunku. Powinno pomóc w ustaleniu prawdy stojącej za działaniami, które doprowadziły do wywiadu w 'Panoramie' i późniejszych decyzjach podjętych przez osoby pracujące wówczas w BBC." - mówi książę William.

Bashir dziś ma 53 lata i wciąż pracuje dla BBC. On również pragnie wyjaśnienia sprawy równie mocno, co William. Nie wiadomo jednak, jak na stanowczą postawę Williama wobec dochodzenia zareaguje królowa. 

Reklama

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę William | Księżna Diana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy