Księżna Kate zachwyca na premierze "Cruelli". Książęca para oddała hołd księciu Filipowi

Co do tego, że Kate Middleton jest ikoną stylu brytyjskiej rodziny królewskiej, nie ma najmniejszej wątpliwości. Już nie raz zachwyciła swoich fanów oryginalnymi i eleganckimi stylizacjami. Tym razem również wywołała zachwyt, gdy pojawiła się na premierze filmu "Cruella" w Szkocji. 

Wraz ze swoim mężem księciem Williamem skupili na sobie wzrok wszystkich, nie tylko ze względu na stylizacje.

Księżna Kate i książę William już od paru dni przebywają w Szkocji i wypełniają swoje królewskie obowiązki. Podczas swojej oficjalnej wizyty odwiedzili dotychczas swoją alma mater, Uniwersytet St. Andrews w Fife.

Właśnie tam poznała się para książęca. Kate i William wzięli także udział w premierowym pokazie filmu "Cruella", który dedykowany był pracownikom służby zdrowia i ich rodzinom. 

Widowisko odbyło się w postaci kina plenerowego, a uczestnicy wydarzenia oglądali film ze swoich samochodów. Na tym wyjątkowym evencie para pojawiła się w dopasowanych stylizacjach.

William wystąpił w eleganckim granatowym garniturze w kratkę, natomiast Kate pojawiła się w bardzo wyjątkowym odzieniu. Księżna zdecydowała się na płaszcz z tartanu.

Jest to szkocka tkanina w kratę autorstwa Hollanda Coopera. Granatowo-niebieski płaszcz ozdobiony złotymi guzikami i paskiem w talii wywołał zachwyt wśród fanów Kate. 

Dodatkowo mieszkańcy Szkocji odebrali strój księżnej jako ukłon w stronę regionu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii. Dzięki temu zagraniu zaskarbiła sobie przychylność Szkotów, którzy zachwycali się prezencją jej i księcia Williama.

Eleganckie stylizacje to nie jedyne, czym para książęca zachwyciła na wspomnianej premierze. Skoro kino było plenerowe, to William i Kate musieli pojawić się w odpowiednim pojeździe.

Na samochodowy seans książę i księżna zajechali bardzo charakterystycznym Land Roverem 2A. Królowa Elżbieta II wypożyczyła parze samochód księcia Filipa, by Ci mogli oddać mu hołd podczas swojej królewskiej podróży po Szkocji. 

Para chciała przypomnieć zmarłego w kwietniu monarchę, który nosił tytuł księcia Edynburga, a to właśnie tam odbyła się wspomniana premiera. 

Trzeba przyznać, że księżna Kate i książę William to wymarzeni następcy brytyjskiego tronu.

***