Reklama
Reklama

Kurska wtrąca się w aferę ze Smaszcz! Zaskakujące czyją wzięła stronę!

Joanna Kurska skomentowała zamieszanie, które pojawiło się wokół związku Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek. Odpowiedzialna za tę aferę jest Paulina Smaszcz, która nie ustaje w krytykowaniu byłego małżonka i jego nowej miłości. Nie ma dnia, żeby dziennikarka nie skomentowała ich relacji lub nie ujawniła jakiegoś "sekretu" o prezenterach "Pytania na śniadanie". Teraz szefowa programu, Joanna Kurska postanowiła odnieść się do sytuacji.

Joanna Kurska o aferze Smaszcz - Kurzajewski

Paulina Smaszcz jest autorką jednej z najgłośniejszych afer mijającego roku. Była żona Macieja Kurzajewskiego nieustannie wtrąca się w jego nowy związek z Katarzyną Cichopek. Praktycznie codziennie pojawiają się nowe wątki w tej sprawie.

Ciężko nadążyć, kto, co i o kim napisał lub powiedział. Wiadomo jedno - ten konflikt będzie trwał jeszcze jakiś czas, a Paulina Smaszcz, mimo niepochlebnych komentarzy internautów i obserwujących aferę gwiazd, nie odpuści Maciejowi Kurzajewskiemu. 

Reklama

"Super Express" postanowił zapytać szefową "Pytania na śniadanie", Joannę Kurską, która niedawno objęła to stanowisko, co sądzi na temat sporu między byłymi małżonkami. 

Żona byłego prezesa TVP, Jacka Kurskiego uważa, że sprawa ta jest kompletnie bez znaczenia. Wierzy, że zarówno Katarzyna Cichopek, jak i Maciej Kurzajewski są zawodowcami i profesjonalistami. Razem z redakcją mocno im kibicuje, a największe znaczenie mają dla niej wyniki oglądalności i opinia widzów programu. 

Joanna Kurska dba wyłącznie o dobro programu

Odniosła się również do krążących plotek i zaprzeczyła, że doradza prowadzącym w sprawie ich wizerunku poza "Pytaniem na śniadanie". Podkreśliła, że dba wyłącznie o dobro programu. 

Przypomnijmy, Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski długo kryli się ze swoim związkiem. Dopiero w 40. urodziny aktorki, 7 października tego roku, zamieścili w mediach społecznościowych zdjęcia ze wspólnych wakacji w Izraelu. W ich opisie dodali, że są razem.

Następnego dnia połączyli się na żywo ze studiem TVP i w rozmowie z Idą Nowakowską, potwierdzili, że są parą. "Ja się bardzo cieszę, że mogę Kasi w tej wyjątkowej podróży towarzyszyć, bo to jest rzeczywiście coś absolutnie wyjątkowego. Kasia wygląda i sprawia wrażenie, że jest bardzo szczęśliwa i mam nadzieję, że rzeczywiście tak jest" - wyznał wtedy Maciej Kurzajewski.

Początek romansu Cichopek i Kurzajewskiego

Od tamtego momentu nie cichną komentarze o łączącym ich uczuciu. Szybko na te nowiny zareagowała Paulina Smaszcz, która w jednym ze swoich wpisów zdradziła, że prezenterzy poznali się w 2019 roku na planie programu "Czar par" i to właśnie wtedy miał zacząć się ich romans. To by oznaczało, że oboje byli jeszcze w związkach małżeńskich!

"Jako jedyny miał odwagę powiedzieć o zdradach (przy. red. Marcin Hakiel), które trwały od realizacji programu CZAR PAR. Pan Marcin jest mądrym mężczyzną, który już buduje swoje szczęście i bardzo trzymam za niego kciuki. Na moich szkoleniach i warsztatach powtarzam kobietom, że zanim wejdą w kolejny związek, muszą poznać partnera" - napisała.

***

Zobacz także:

Paulina Smaszcz podupadła na zdrowiu. Traci panowanie nad mową! Objawy pojawiły się nagle

Smaszcz publikuje WREDNY komentarz o Cichopek! "Pani piękna, Kaśka kurczak"

Paulina Smaszcz o ciężkich chwilach po rozwodzie

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama