Reklama
Reklama

Laura Breszka przeżywa trudne chwile. Nie tak miało być!

Laura Breszka przeżyła dramat, z konsekwencjami którego mierzy się do dzisiaj. Obecnie nie brakuje w jej życiu smutki i trudnych momentów, ale ma dla kogo żyć. Niestety, nie może już liczyć na partnera, z którym się rozstała.

To niezwykle trudny rok dla gwiazdy seriali "Cisza nad rozlewiskiem" oraz "Singielka". Laura Breszka (32 l.) opłakiwała śmierć ukochanej siostry Olivii (†36 l.). 

Musiała się zmierzyć z dramatem osieroconego przez nią synka, 2-letniego Daniela. Została jego opiekunką. 

Pojawiły się też problemy finansowe, wywołane pandemią, która na długie miesiące unieruchomiła branżę filmową. 

Wszystko wskazuje na to, że z ogromem kłopotów, które spadły na jej dom, musi zmagać się samotnie. I to już od dłuższego czasu... Wspólne zdjęcia z podróży, z domu, z pracy. 

Reklama

Znajomi uważali ich za parę nierozłączną. Mateusz Król (32 l.) grał dla niej na gitarze, ona troszczyła się o niego. Zaręczyli się w 2018 roku. Zamieszkali razem. Planowali dziecko. 

Niestety, związek z aktorem znanym z roli Kazimierza Wielkiego w serialu Korona królów jest przeszłością. On widywany jest w warszawskich restauracjach ze swoim towarzystwem. 

Ona ze swoją 10-letnią córką Leą i Danielem mieszka we Wrocławiu. Na szczęście prace na planie serialu Zakochani po uszy, do którego obsady dołączyła, znów ruszyły. 

Pomaga jej też tata. Czy to wystarczy, by uleczyć serce?

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Laura Breszka | Mateusz Król
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy