Reklama
Reklama

Lider Voo Voo jest oburzony

Wojciech Waglewski, lider zespołu Voo Voo zabrał głos w sprawie TVP, która ostatnimi czasy sięga dna: "W telewizji publicznej wszystko jest strasznie brzydkie" - stwierdził w wywiadzie dla jednego z tygodników. Muzyk liczy, że koszmarny poziom prezentowanych na szklanym ekranie programów, zmusi ludzi do szukania prawdziwej kultury na własną rękę...

"Na festiwalu TOP Trendy pokazano artystów, którzy sprzedali najwięcej płyt. I w pierwszej dziesiątce są Blechacz, Jopek, Nosowska, ja z Maleńczukiem, Raz Dwa Trzy... Sześć zupełnie przyzwoitych nazwisk. A żadnego z nas nie uświadczysz w TVP".

"W telewizji publicznej wszystko jest strasznie brzydkie, począwszy od nadmiernie roześmianych, źle ubranych, nieprzystających do rzeczywistości ludzi w Kawie czy herbacie, a na rozrywce skończywszy. Klęska" - twierdzi Waglewski w wywiadzie dla Newsweeka.

Telewizja skupiła się głównie na podbijaniu słupków oglądalności i wmawianiu Polakom, że takich właśnie treści oczekują. Waglewski się z tym nie zgadza:

Reklama

"Ludzie, którzy te słupki nabijają, żyją telewizją. Oni nie tworzą kultury, nie chodzą na koncerty, do teatru, na wystawy, nie czytają książek. Media opierają się na swoich oglądaczach, którzy chcą, żeby było śmieszniej, głupiej albo straszniej".

Wytwórniom płytowym brakuje odwagi. Lansują piosenkarki, które nic sobą nie reprezentują:

"Pracownicy wytwórni są spanikowani i nie mogą niczego kreować. Wolą to, co się spodobało w różnych IdolachJak oni śpiewają. Telewizja wkracza i mamy zaklęty krąg, bo znów to odbiorcy telewizyjni mają decydować o kulturze, która ich nie obchodzi. Tak nam wyrosło społeczeństwo, które nie wie, jak wygląda trąbka".

"Gusta telewizyjne nie zmieniły się w ogóle od czasów stanu wojennego, nadal są płytkie, płaskie, żadne. Wierzę jednak, że im gorzej w mediach, tym większa potrzeba szukania kultury na własne potrzeby".

Newsweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama