Reklama
Reklama

Lindsay Lohan na wolności

Amerykańska aktorka Lindsay Lohan dostała w tym roku wcześniej swój prezent urodzinowy: wolność. Gwiazda może opuścić teren swojej posiadłości po 35 dniach aresztu domowego, na który została skazana za kradzież biżuterii.

Lohan, która 2 lipca skończy 25 lat, ostatnie pięć tygodni spędziła w zaciszu swojej willi w Venice w stanie Kalifornia. "Lindsay zakończyła już odbywanie kary aresztu domowego i teraz wraca pod nadzór sądowy" - potwierdził rzecznik miejscowego szeryfa, Steve Whitmore.

Lohan została skazana za kradzież wartego 2,5 tys. dolarów naszyjnika ze sklepu w Venice. Aktorce wymierzono karę aresztu domowego, a nie więzienia, ze względu na niską szkodliwość jej czynu oraz przepełnienie więzień w Kalifornii.

Po wyjściu na wolność Lohan ma odbyć 360 godzin prac społecznych w przytułku dla kobiet w Los Angeles oraz przez 120 godzin pełnić obowiązki woźnej w... lokalnej kostnicy. Decyzją sądu gwiazda musi także uczestniczyć w przymusowej terapii psychologicznej.

Reklama

"Lindsay jest niezwykle skupiona na tym, by jak najszybciej odbyć wszystkie prace społeczne" - oznajmił jej rzecznik prasowy.

Gwiazda filmu "Maczeta" przez następne trzy lata pozostanie pod nadzorem kuratorskim, ustanowionym nad nią za jazdę po pijanemu w 2007 roku.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Lindsay Lohan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy