Reklama
Reklama

Linkiewicz nie przebiera w słowach: "Gdybym spotkała młodą Martę, wpier***iłabym jej!"

Marta Linkiewicz (25 l.), inaczej Linkimaster, po raz kolejny zwyciężyła walkę w FAME MMA. Patoinfuencerka wyjawiła, jakie ma plany na następne walki oraz jakie ma odejście do swojej "niełatwej" przeszłości w social mediach. Jesteście zdziwieni?

Linkiewicz nie przebiera w słowach: "Gdybym spotkała młodą Martę, wpier***iłabym jej!"

Marta Linkiewicz nadal odcina kupony popularności po niesławnej akcji w autobusie sprzed 6 lat, gdy "ruszyła w tango" z członkami zespołu Rae Sremmurd. Dziś Linkimaster obserwuje na Instagramie 1,3 mln użytkowników, a ona wykonuje pracę influencerki na pełen etat, robiąc sobie przerwy na występy w oktagonie.

Ostatnio zwyciężyła walkę z Karoliną "Way of Blonde" Brzuszczuńską podczas FAME MMA 13. Linki obroniła pas mistrzowski kategorii koguciej. Po wygranej walce, Marta rozmawiała z Pudelkiem na temat ciężkiej pracy, którą włożyła w rozwój swojej kariery. Influencerka zapowiedziała również, że czeka na rewanż w postaci walki z Lil Masti, jedynego przegranego spotkania w historii Linkiewicz.

Reklama

Marta wypowiedziała się też na temat swojej burzliwej przeszłości. Jak twierdzi, bardzo dojrzała a "sport wyciągnął ją z patologii". Linkiewicz podkreśliła też, że gdyby nie sytuacja z Rae Sremmurd, nie byłaby w tym miejscu, w którym jest dzisiaj. Zapytana o to, czy miałaby coś do powiedzenia "starej Marcie", stwierdziła, że niekoniecznie. Natomiast chętnie by ją uderzyła.

Zobacz też:

Marta Linkiewicz w staniku na mrozie!

Dorota Gardias potwierdza rozstanie: „Nie jesteśmy już razem”

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marta Linkiewicz | FAME MMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy