Reklama
Reklama

Lohan w seksualno-kokainowym ciągu

21-letnia aktorka kilkanaście dni po zakończeniu antyalkoholowej kuracji udała się na imprezę, na której wciągnęła dwadzieścia kresek kokainy i chwaliła się, że następnego dnia wybiera się do Nowego Jorku, żeby "zerżnąć Jude'a Law".

Przyjaciele przyznają, że po odwyku Lohan zupełnie przestała się kontrolować. Jedna z jej znajomych mówi: "Lindsay nie przejmuje się, że ktoś widzi, jak bierze kokainę, ani gdzie to robi. Tamtej nocy widziałam, jak wciągnęła dwadzieścia grubych kresek koki. O 11 rano była jeszcze naćpana, mimo że zaczęła imprezować o 20 poprzedniego wieczoru."

"Nie próbowała nawet tego ukrywać (...). Pamiętam, że patrzyłam na nią i myślałam, jak dramatycznie wygląda i jak bardzo przestała się kontrolować."

"Gdy jest na kokainie, uwaga wszystkich musi być zwrócona tylko na nią. Setki razy widziałam, jak rozbiera się do naga przed wszystkimi."

Reklama

Lindsay starała się jednak zachować pozory i przez całą imprezę ostentacyjnie chodziła z butelką wody mineralnej. Niestety, kilka osób widziało, jak wymienia wodę na wódkę.

Znajoma aktorki mówi dalej o jej zachowaniu na imprezach:

"Uwielbia wtedy przeglądać się w lustrze i paradować z cyckami na wierzchu. Pewnej nocy przyjechaliśmy do niej i Lindsay, jak zwykle, gdy tylko weszła, wciągnęła kokainę prosto ze stołu, a potem ze swojej muszli klozetowej".

Dowiadujemy się także ciekawych rzeczy o seksualnych ekscesach Lohan:

"Powiedziała mi, że spała z Jamesem Bluntem, Judem Law, Calumem Bestem, Joaquinem Phoenixem, Jaredem Leto i Jamesem Franco".

"Uwielbia Brytyjczyków i powiedziała mi, że sypiała z Jamesem Bluntem kilka razy w ciągu ostatniego miesiąca. Ostatnio 15 kwietnia, gdy byli razem na imprezie."

"Wydaje mi się, że wrócili potem razem do hotelu. Jest o niego bardzo zazdrosna i gdy usłyszała, że spotkałam się z nim, wysłała mi SMS-a: Trzymaj się od niego z daleka, suko, on jest mój."

"Dwa miesiące temu poleciała do Nowego Jorku, żeby pójść do łóżka z Judem Law. W listopadzie spała z Calumem Bestem. Nie powiedziała, czy był dobry, ale ona zwykle jest zbyt nieprzytomna, żeby się zorientować, co się dzieje dokoła".

Przyjaciółka aktorki przyznaje, że kuracja nie zmieniła niczego jej życiu:

"Odwyk był pod publikę. Chciała, żeby ludzie zobaczyli, że szuka pomocy, ale przez to wcale nie skończyła z narkotykami. W ciągu jednej nocy Lindsay bierze średnio dwa i pół grama kokainy."

"Nie kupuje jej - dostaje od przyjaciół i znajomych. Wiele razy widziałam, jak robi z siebie szmatę."

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy