Maciej Musiał reklamuje śmieciowe jedzenie. Fani: "ups, ale rozczarowanko"

Maciej Musiał od najmłodszych lat próbował swoich sił w aktorstwie. Pierwszy raz pojawił się w "Plebanii", ale dopiero późniejsze role przyniosły mu popularność. "Ojciec Mateusz" i "Rodzinka.pl" sprawiły, że jego kariera zaczęła się rozwijać. Na dużym ekranie mogliśmy go zobaczyć w filmie "Mój biegun", gdzie zagrał Jana Mele. Ostatnio wystąpił w "Wiedźminie" oraz serialu "Klangor".

Życie prywatne Musiała jest owiane tajemnicą. Aktor nigdy nie odniósł się do plotek o związku z Agnieszką Więdłochą, czy miss Polski Olgą Buławą. Natomiast chętnie dzieli się swoimi rodzinnymi sprawami. Ostatnio dodał na Instagramie zdjęcie ze swoim ukochanym dziadkiem, Marianem Markiewiczem, który skończył 98 lat. Post wzbudził wiele pozytywnych komentarzy, fani składali życzenia i gratulowali aktorowi dziadka.

Tym razem Maciej Musiał zawiódł swoich fanów... Na Instagramie opublikował zdjęcie na tle McDonald'a, na którym trzyma w ręce telefon z uruchomioną aplikacją. "MojeM Nagrody to nowa funkcjonalność aplikacji McDonald’s, gdzie za zamówione produkty zbieramy punkty i wymieniamy je na nagrody! Nie tylko na nasze ulubione smakołyki, ale także gadżety!" - napisał pod postem.

Internauci nie kryli zaskoczenia i rozczarowania najnowszą współpracą aktora. W końcu Maciej Musiał wprost zareklamował śmieciowe jedzenie. 

WHO alarmowała ostatnio, że jeśli nie zmienimy nawyków żywieniowych, to w 2025 roku na świecie będzie ok. 70 mln dzieci do 5 roku życia z nadmierną masą ciała! W Polsce problem nadwagi i otyłości dotyczy niemal 22 proc. młodzieży do 15 roku życia, co oznacza, że co 5 nastolatek zmaga się z nadprogramowymi kilogramami...

***

Zobacz także:

Przerażające, co się stało z Szojgu! Wieści o zaufanym człowieku Putina aż mrożą!

Skrzynecka pojechała pod Tatry. Szybko tego pożałowała

Brtiney Spears otwiera się na temat seksu w ciąży: "Jest świetny"